Mecz z Esbjerg fB będzie siódmą chorzowsko-duńską konfrontacją w historii. Dotychczas Niebiescy radzili sobie dobrze, wygrywając cztery razy oraz notując remis i porażkę. Jak będzie teraz? Przekonajcie się sami, zasiadając na trybunach stadionu w Gliwicach.
Podczas opisywania historii spotkań z Duńczykami przypomina nam się znana piosenka "Bułka", kibica Ruchu, który śpiewa: "Zagrejcie jak kiedyś może cofnie sie czas, do dni radości pełnych wrażyń. I do dni wielkości, i dopingu, braw. Kiej Ruch był potyngom z dzieciencych marzyń...".
Podczas swojej długoletniej historii Ruch zmierzył się z dwiema drużynami ze stolicy Danii. W rozgrywkach Pucharu Intertoto chorzowianie aż czterokrotnie zagrali z Fremem Kopenhaga - w 1967 roku wygrali dwukrotnie (2:1 i 5:1), zaś w 1977 roku przegrali na wyjeździe 0:3, a u siebie wygrali 2:1. W 1974 roku w Pucharze Europy Mistrzów Krajowych rywalem Niebieskich był zespół Hvidovre Kopenhaga. Z wyjazdu podopieczni trenera Michala Vicana wrócili z bezbramkowym remisem, a na Cichej wygrali później 2:1.
Tym razem przeciwnikiem Ruchu będzie Esbjerg forenede Boldklubber, który powstał w 1924 roku i przyjął barwy niebiesko-białe. 5-krotny mistrz Danii zakwalifikował się do eliminacji Ligi Europy jako piąta drużyna duńskiej Superligaen. W drodze do III rundy nasi najbliżsi rywale wyeliminowali kazachski Kajrat Ałmaty (1:1, 1:0).
Charakteryzując zespół z Esbjergu, obowiązkiem jest opisanie jego osiągnięć z poprzedniego sezonu. Wyniki Duńczyków w rozgrywkach Ligi Europy robią duże wrażenie:
IV runda: Esbjerg 4:3 AS Saint-Etienne (Francja)
IV runda: AS Saint-Etienne 0:1 Esbjerg
1. kolejka: Standard Liege (Belgia) 1:2 Esbjerg
2. kolejka: Esbjerg 1:2 FC Salzburg (Austria)
3. kolejka: IF Elfsborg (Szwecja) 1:2 Esbjerg
4. kolejka: Esbjerg 1:0 IF Elfsborg
5. kolejka: Esbjerg 2:1 Standard Liege
6. kolejka: FC Salzburg 3:0 Esbjerg
1/16 finału: Esbjerg 1:3 Fiorentina
1/16 finału: Fiorentina 1:1 Esbjerg
Czy Esbjerg fB wciąż jest tak silną drużyną? - Latem odeszło od nas dwóch bardzo ważnych piłkarzy. Kian Hansen trafił do francuskiego FC Nantes, a Peter Ankersen do austriackiego Red Bull Salzburg. W porównaniu do poprzedniej kadry jesteśmy zatem trochę słabsi - nie ukrywa trener Niels Frederiksen. - Jesteśmy bardziej zespołem niż zbiorem indywidualności. Na pewno obcokrajowcy w naszej drużynie prezentują wysoki poziom. Ważnym graczem jest kapitan Hans Henrik Andreasen. To pomocnik, ma 35 lat, lecz ma ogromny wpływ na cały zespół - dodaje w rozmowie z portalem
KatowickiSport.pl.
W kadrze Esbjergu poza Duńczykami znajdują się również obywatele Norwegii, Słowacji, Portugalii, USA, Filipin, Holandii czy Austrii. - Bramkarz Martin Dubravka jest jednym z najlepszych w lidze. Ważnym piłkarzem jest także austriacki napastnik Martin Pusić - wskazuje w rozmowie ze "Sportem" dyrektor Esbjerg fB Soren Poulsen.
Trener Jan Kocian ma do dyspozycji niemal wszystkich piłkarzy. Na liście kontuzjowanych znajduje się jedynie Artur Gieraga, który złamał rękę podczas ostatniego sparingu przed sezonem. Kilka dni temu do normalnych treningów wrócił bramkarz Wojciech Skaba.
Sędzią głównym czwartkowego meczu będzie 37-letni Serb Vlado Glodović. Spotkanie, które zostanie rozegrane na stadionie przy ul. Okrzei 20 w Gliwicach, rozpocznie się o godz. 18:00. Kibiców, którzy nie będą mogli pojawić się na trybunach, zapraszamy do śledzenia naszej sportowo-kibicowskiej
relacji LIVE!
Przewidywane składy:
Ruch: Kamiński - Helik, Malinowski, Stawarczyk, Dziwniel - Kowalski, Surma, Babiarz, Szewczyk, Zieńczuk - Kuświk.
Esbjerg: Dubravka - Laursen, Gomes, Jakobsen, Lucena - Ankersen, Andersen, Lekven, Nielsen - Fellah, Pusić.
|
źródło: Niebiescy.pl