Drugi w tym roku wyjazd wypadł nam do Łęcznej, także do przejechania było ok. 450 km. Zbiórkę zaplanowano na godzinę 6:30 na Cichej, skąd wyruszyliśmy w trasę niespełna godzinę później w liczbie 3 autokarów oraz kolumny kilkudziesięciu samochodów. Po drodze mijamy się z Resovią, która zmierzała do Lubina. Reszta drogi minęła spokojnie i do Łęcznej docieramy jeszcze ze sporym zapasem czasowym, także wszyscy na spokojnie wchodzą na stadion.
Na sektorze wieszamy następujące flagi: "PF", "KS Ruch", "Nojwiynksze chachary", "Śląscy ekstremiści", "UN", "Special Guest" oraz "PDW". Od początku spotkania nasi piłkarze mogli również liczyć na solidny doping ekipy wyjazdowej. Prawdziwą furorę robi nasza nowa piosenka: "Ole, ole, ole, oleo la, to nasz Ruch Chorzów gra silalalalala", która była wdrażana od początku spotkania. W pierwszej połowie meczu nie zabrakło również "pozdrowień" dla Resovii oraz smutnych panów. Mimo niezłej gry nasi zawodnicy rażą nieskutecznością i do przerwy na tablicy wyników remis 0-0.
Druga odsłona to dalej bardzo dobry doping z naszej strony. Szczególnie dobrze wychodzi "My jesteśmy Wielki Ruch Chorzów". Czarę goryczy przelewa stracona bramka, po której poleciało "k**** mać, Chorzów grać"! Następnie, mimo niekorzystnego wyniku cała ekipa ściąga koszulki i jedziemy z nową przyśpiewką już na pełny ogień! W końcówce spotkania nasi piłkarze tracą jeszcze drugą bramkę i wiadomo było, że czeka nas poważna rozmowa...
Pod sektorem drużyna i sztab trenerski wysłuchują naszych pretensji. Z zawodników pod sam płot podchodzą tylko niektórzy (Szczepan, Moneta). Pojawia się również trener Szulczek. Wkur... po naszej stronie jest duże, bo miała być walka o awans, a na razie pozostajemy bez zwycięstwa na wiosnę...
W drodze powrotnej, gdy jesteśmy na postoju, na ten sam parking wjeżdża również przywołana już wcześniej Resovia, co wywołuje panikę wśród smutnych panów, którzy gazują i pałują kogo popadnie! Reszta drogi mija spokojnie i w Chorzowie meldujemy się około północy. Naszą liczbę tego dnia oceniamy na ok.
500 osób, w tym 10 Widzewiaków, którym dziękujemy za wsparcie.
źródło: Niebiescy.pl