Siemianowski: "Było kilka sytuacji trudnych do przewidzenia"
Data: 09.11.23; 13:29 Dodał: Neo
- Stadion Śląski to jest nasz przejściowy obiekt do czasu powstania nowego stadionu. Chcemy tworzyć tam dobre widowiska piłkarskie, ale również fajne eventy. Jesteśmy w stanie to robić, a kibiców chcemy przyzwyczajać do tego stadionu, jednak wiadomo, że docelowe miejsce Ruchu jest przy Cichej - mówi Prezes Seweryn Siemianowski. Zapraszamy do przeczytania wybranych fragmentów drugiej części wywiadu, który ukazał się w dzienniku "Sport".
Jak wrażenia po meczu ze Śląskiem Wrocław na Stadionie Śląskim? Było jakieś podsumowanie? Seweryn Siemianowski: - Tak, zawsze po spotkaniu robimy taką wewnętrzną analizę wszystkich udanych i nieudanych przedsięwzięć. Podobnie było i tym razem i później jeszcze na spotkaniu z władzami Stadionu Śląskiego. Od razu zobligowaliśmy się do działań, które trzeba poprawić.
Rękaw dla schodzących piłkarzy będzie? - Jest zamówiony, nie wiemy jeszcze czy na mecz z Radomiakiem będzie gotowy, ale temat ten zostanie zabezpieczony. Pracujemy nad każdym drobiazgiem, bo chcemy poprawiać wizerunek klubu i dnia meczowego na Stadionie Śląskim.
Klub został ukarany przez Komisję Ligi po meczu ze Śląskiem? - W ostatnim czasie wiceprezes Marcin Stokłosa jest częstym gościem Komisji, natomiast po gęstych tłumaczeniach w imieniu klubu udało mu się wywalczyć mniejsze kary, choć tego typu wykroczenia są piętnowane dużo większymi sankcjami. Po meczu z Pogonią Szczecin zostaliśmy ukarani 40-oma tysiącami złotych, wtedy były dwie przerwy w meczu. Teraz natomiast jest kara w zawieszeniu, mamy nadzieję, że nie będzie powodów do jej odwieszania. Komisja podeszła z wyrozumiałością do nas, bo to jednak pierwszy mecz na nowym obiekcie. Było kilka sytuacji trudnych do przewidzenia. Ogólny wizerunek był jednak bardzo pozytywny, to było święto piłki oraz Ekstraklasy. Kibice pokazali, że wiara w zespół jest ogromna, my liczymy, że będzie podobnie w poniedziałkowy wieczór.
(...)
Mecz ze Śląskiem odbył się przy 30 tysiącach kibicach - klub na tym zarobił? - Nieznaczny zarobek jest, ale niewielki, bo trzeba pamiętać, że to był mecz podwyższonego ryzyka, gdzie chociażby ochrona kosztuje podwójnie. Do tego wszystkiego sprzątanie tego kolosa, które kosztuje bardzo dużo. Wbrew pozorom "wlepki" czy uwielbiany przez wszystkich słonecznik jest sporym problemem dla firmy sprzątającej. Przed inauguracją na Śląskim mieliśmy również bardzo dużo jednorazowych wydatków np. związanych z brandingiem, Mamy nadzieję, że zgodnie z deklaracjami miasto pokryje koszty czynszu i nie stracimy, a budując cały czas frekwencje i bazę sponsoringową wydobędziemy maksymalnie potencjał z przenosin na ten nowoczesny obiekt.
Jest większe zainteresowanie biznesu meczem ligowym na Stadionie Śląskim? - Większość lóż na mecz ze Śląskiem była wyprzedanych. Inne są możliwości tego obiektu, można zrobić reklamę firmy w bardzo fajnych warunkach, biznes przy okazji meczu ligowego. Pierwszy mecz pokazał, że jest na to potencjał i jest zainteresowanie. A wiosną, gdy czekają nas mecze topowe na Śląskim, to będzie wręcz walka o loże.
Będziecie trenować na Stadionie Śląskim? - Tak, w czwartek przy światłach mamy zajęcia, podobnie przed kolejnymi domowymi spotkaniami. W miarę możliwości również przed wyjazdami będziemy się pojawiać na chorzowskim gigancie. Jesteśmy w stałym kontakcie z pracownikami Stadionu Śląskiego, którzy na ten moment są nam przychylni i w większości logistycznych i operacyjnych spraw możemy liczyć na ich życzliwość.
(...)
Po wyborach parlamentarnych jest jakiś sygnał w sprawie inwestycji związanej ze stadionem? - Wsparcie jest zatwierdzone, to jest najważniejsze. Finanse nie pochodzą z rezerwy premiera, ale z programu i konkursu, w którym braliśmy udział. Teraz nadchodzi kwestia formalności. Mam nadzieję, że wszystko potoczy się dobrze, bo wiele klubów i ośrodków ze wsparcia w ramach tego programu korzysta. Musimy się uzbroić w cierpliwość i mamy nadzieję, że za cztery lata przeniesiemy się z powrotem z chorzowskiego giganta do naszego nowoczesnego domu. Zakładamy, że operatywność prezesa Marcina Mańki i determinacja miasta w pozyskaniu tych funduszy spowodują szczęśliwy finał tej historii. Kibice na każdym kroku udowadniają, że ten stadion jest niezbędny. Mam nadzieję, że nadal tak będzie.
(...)
Jeszcze pytanie, które przy wyborze trenera zaczęło nurtować kibiców. Do klubu oficjalnie powrócił Marek Godziński? - Cztery lata temu poprosiłem Marka o pomoc w odbudowie klubu i udało się przez ten czas zrobić trzy awanse, rozwinąć sprzedaż i ogarnąć wiele tematów. Ze względów rodzinnych jakiś czas temu musiał nas na chwilę opuścić, ale przenosiny na Stadion Śląski i mnogość tematów zmusiła nas, by ponownie się do niego zwrócić o pomoc. Jest z nami w charakterze pełnomocnika i pełni tę funkcję nieodpłatnie, pomaga mi i Marcinowi w bieżących sprawach. Prośba, tak już na koniec, do wszystkich kibiców Ruchu o wsparcie. Byliśmy razem na dnie, musimy utrzymać się razem na szczycie. Przeżyliśmy razem różne chwile, wiele ciężkich momentów i wyszliśmy z nich zwycięsko, ale tylko dlatego, że byliśmy zjednoczeni. Wierzę, że teraz będzie podobnie.
RUCH CHORZÓW - ŁKS ŁÓDŹ
ul. Katowicka 10, Chorzów
10.05.2025 r. godz. 19:30
:
TV NIEBIESCY
REKLAMA
PLAN PRZYGOTOWAŃ
07.01 - 21.01 - treningi w Chorzowie
17.01 g. 11:30 - sparing: Polonia Bytom 1:2 Ruch 22.01 - 01.02 - zgrupowanie w Turcji
24.01 g. 14:00 - sparing: Ruch 2:2 KF Malisheva
27.01 g. 13:30 - sparing: Ruch 1:1 Kisvarda FC
31.01 g. 14:30 - sparing: Ruch 3:1 FC Voluntari 03.02 - 14.02 - treningi w Chorzowie
07.02 g. 12:00 - sparing: Ruch 1:0 Odra Opole
08.02 g. 12:00 - sparing: Ruch 3:0 Rekord Bielsko-B.
17.02 g. 19:00 - 20. kolejka I ligi: Pogoń Siedlce - Ruch
* Więcej informacji o sparingach można zobaczyć po najechaniu na