PE: Górnik Zabrze 1:1 Ruch Chorzów - relacja z meczu
Data: 12.10.08; 19:45 Dodał: Neo
"Niebiescy" po golu Macieja Scherfchena prowadzili w Zabrzu przez niemal całe spotkanie. Do zwycięstwa zabrakło im dosłownie kilku sekund. Tuż przed ostatnim gwizdkiem sędziego bramkę wyrównującą zdobył dla Górnika Przemysław Pitry.
Przed meczem wydawało się, że trenerzy obu drużyn wystawią do gry swoje pierwsze jedenastki. Przypuszczenia te okazały się dobre tylko w przypadku Górnika. Bogusław Pietrzak postanowił dać szansę nie tylko graczom, którzy do tej pory w lidze grali mniej, ale także piłkarzom z zespołu Młodej Ekstraklasy. I tak, od pierwszych minut szansę otrzymali m.in. Maciej Trzmielewski i Maciej Mizgajski.
Od początku do ataku rzucili się gospodarze. Najbliższy szczęścia był Przemysław Pitry, ale piłka po jego strzale z okolic jedenastego metra przeleciała obok słupka. W 10. minucie Piotr Ćwielong zdecydował na indywidualny rajd. Przebiegł kilkadziesiąt metrów, minął kilku rywali i podał do niepilnowanego Marcina Nowackiego. "Mały" od razu wysunął piłkę do wbiegającego Macieja Scherfchena, a ten silnym i precyzyjnym uderzeniem z dystansu umieścił ją w samym rogu bramki Sebastiana Nowaka.
Górnicy szybko chcieli doprowadzić do wyrównania, ale ich akcje za każdym razem kończyły się niepowodzeniem. W bramce Ruchu dobrze spisywał się Mateusz Struski, który bez problemu obronił m.in. strzał Tomasza Zahorskiego.
O wiele groźniejsi w swoich poczynaniach byli chorzowianie. W 24. minucie Ćwielong z Scherfchenem dosłownie rozklepali defensywę Górnika. Gdy byli już w polu karnym, "Szeryf" podał piłkę do Nowackiego, a ten zamiast w bramkę, trafił w obrońcę. Kilka minut później "Niebiescy" mieli jeszcze dogodniejszą okazję. Arbiter Tomasz Musiał podyktował rzut karny dla Ruchu po zagraniu piłki ręką przez Mariusza Magierę. Jedenastkę wykonał Piotr Ćwielong, ale Nowak wyczuł jego intencje i nie musiał wyjmować piłki z siatki po raz drugi.
Sytuację do wpisania się na listę strzelców miał także Marcin Sobczak, ale nie zdołał on trafić z 11 metrów do pustej bramki. - To już nie była stu, a dwustuprocentowa sytuacja. Nie mogę sobie tego darować - złościł się "Bizon". Podopieczni trenera Henryka Kasperczaka odpowiedzieli strzałem Przemysława Pitrego. Napastnik zabrzan przewrotką próbował pokonać Struskiego, lecz bez skutku, bo golkiper instynktownie odbił piłkę.
W drugiej połowie obraz gry zmienił się. Oba zespoły stwarzały sobie zdecydowanie mniej sytuacji, niż w pierwszej części. Było za to dużo walki, a nawet... zapasy w wykonaniu Tomasza Hajty i Macieja Scherfchena.
Chorzowianie postawili na defensywę i liczyli na kontrataki. Ta taktyka prawie się sprawdziła. Prawie, bo w ostatnich sekundach meczu gospodarze zdołali doprowadzić do wyrównania. Jeden punkt dla Górnika uratował Pitry i "Niebiescy" musieli wyjeżdżać z Zabrza z ogromnym niedosytem. - Do zwycięstwa zabrakło tak niewiele - wzdychali piłkarze Ruchu opuszczając budynek klubowy.
WARTA POZNAŃ - RUCH CHORZÓW
ul. Powstańców Chocieszyńskich 52, Grodzisk
03.05.2025 r. godz. 15:15
:
TV NIEBIESCY
REKLAMA
PLAN PRZYGOTOWAŃ
07.01 - 21.01 - treningi w Chorzowie
17.01 g. 11:30 - sparing: Polonia Bytom 1:2 Ruch 22.01 - 01.02 - zgrupowanie w Turcji
24.01 g. 14:00 - sparing: Ruch 2:2 KF Malisheva
27.01 g. 13:30 - sparing: Ruch 1:1 Kisvarda FC
31.01 g. 14:30 - sparing: Ruch 3:1 FC Voluntari 03.02 - 14.02 - treningi w Chorzowie
07.02 g. 12:00 - sparing: Ruch 1:0 Odra Opole
08.02 g. 12:00 - sparing: Ruch 3:0 Rekord Bielsko-B.
17.02 g. 19:00 - 20. kolejka I ligi: Pogoń Siedlce - Ruch
* Więcej informacji o sparingach można zobaczyć po najechaniu na