Propozycja meczu Ruchu Chorzów z Wisłą Kraków na Stadionie Śląskim wzbudziła ogromne zainteresowanie. Klub z ulicy Cichej od dawna sonduje możliwość rozegrania tego spotkania w "kotle czarownic". 10 lutego poprosił o ofertę, lecz do dzisiaj nie otrzymał nawet odpowiedzi. W czwartek
list otwarty w tej sprawie wystosowało Stowarzyszenie Wielki Ruch, a pomysł spodobał się także w Krakowie. Prezes Wisły Jarosław Królewski stwierdził, że to świetna propozycja, a pod apelem WR podpisali się Socios "Białej Gwiazdy".
Potencjał Kibiców Ruchu i Wisły jest gwarantem tego przedsięwzięcia. Fani Niebieskich od początku rundy wiosennej są zmuszeni do wyjazdów do Gliwic i bez trudu zapełniają tamtejszy obiekt. Bilety na mecz z ŁKS-em, który odbędzie się dopiero 19 marca, zostały wykupione w ciągu 48 godzin. Dzięki temu na trybunach zasiądzie 9913 widzów.
Chętnych na mecz przyjaźni z Wisłą będzie kilka razy więcej. Obie ekipy są zainteresowane organizacją spotkania na Stadionie Śląskim, ale na razie brakuje dobrej woli jego zarządców. By rozpocząć rozmowy, potrzebna jest oferta, a tej wciąż brak.
"Stadion Śląski jest stadionem zbudowanym z pieniędzy publicznych, wiele razy podkreślana była gotowość na przyjęcie Ruchu, jeśli taka będzie wola klubu i strony dojdą do satysfakcjonujących warunków finansowych. Jak mamy okazję się przekonać, nie do końca ma to miejsce. Nie wiemy, czym jest spowodowana taka zwłoka. Wierzymy, że jest to zwykłe przeoczenie, a nie zła wola. Mamy nadzieję, że po tym apelu sprawy nabiorą większego tempa z korzyścią dla wszystkich stron. Pozwólcie nam stworzyć widowisko, jakiego ten stadion w tym wieku nie widział, godnego uczczenia w annałach tego obiektu. Ten stadion, kluby, a przede wszystkim kibice zasługują na to, by dać temu szansę. Nie stójcie temu na drodze" - napisało Stowarzyszenie Wielki Ruch.
Za sprawą opowiedziała się m.in. Marta Salwierak, radna Sejmiku Śląskiego, która zwołała na wtorek Komisję Sportu, Turystyki i Rekreacji, a także wystosowała interpelację do Marszałka Jakuba Chełstowskiego z prośbą o interwencję.
"Planowany na 22 kwietnia mecz Ruchu z zaprzyjaźnioną Wisłą będzie wspaniałą okazją, by piłka nożna wróciła na legendarny Stadion Śląski i wypełniła obiekt wiernymi kibicami obu drużyn. Jest to wyjątkowa szansa na stworzenie kolejnego historycznego wydarzenia na Stadionie Śląskim i pobicia rekordu frekwencji na meczu ligowym w Polsce. Mieszkańcy Województwa Śląskiego oczekują na tego typu piłkarskie widowiska i należy tego głosu absolutnie wysłuchać oraz umożliwić przeprowadzenie tego meczu. Brak jakiejkolwiek odpowiedzi ze strony Prezesa jest niedopuszczalny i przeczy profesjonalnemu wizerunkowi Stadionu Śląskiego" - napisała radna Salwierak.
Dla fanów 14-krotnych mistrzów Polski mecze na Stadionie Śląskim to żadna nowość. W 2008 i 2009 roku Wielkie Derby Śląska zgromadziły ponad 40-tysięczne widownie, a o tych spotkaniach mówi się do dzisiaj. Czy władze "kotła czarownic" zechcą pomóc napisać kolejną piękną historię?
źródło: Niebiescy.pl