- Co to za różnica, czy mamy 9, czy 12 punktów straty do Ruchu? Walczyli¶my tu tylko i wył±cznie o zwycięstwo, by tę stratę zredukować do 6 punktów. Cholernie boli ta porażka. Okresami dominowali¶my na boisku, a Ruch w pewnym momencie przestał grać w piłkę. Stworzyli¶my więcej sytuacji z gry, a rywale jedynie z kontry - powiedział trener ¦lęzy Grzegorz Kowalski.
Wrocławianie zapowiadali, że w Chorzowie będ± grać w piłkę i trzeba przyznać - nie rzucali słów na wiatr. - Zaatakowali¶my, bo nie przyjechali¶my po remis. Zdawali¶my sobie sprawę, że w takiej determinacji i walce w końcówce może się zdarzyć, że Ruch przepchnie ten wynik, więc szukali¶my kolejnego gola, by mieć wentyl bezpieczeństwa - wskazał szkoleniowiec go¶ci.
- Przestaj± nam smakować mecze z pozostałymi zespołami. Z Ruchem grać to przyjemno¶ć, bo ten zespół się rozwija. Takie mecze chce się grać co tydzień - dodał.
Ľródło: Niebiescy.pl / Sport / SportSlaski.pl