Andrzej Sawicki (trener Lechii):
- Wynik mówi sam za siebie. Wygrała drużyna lepsza i to nie ulega wątpliwości, natomiast boli mnie kilka rzeczy. Podarowaliśmy zespołowi Ruchu kilka bramek. Interesuje mnie też kwestia bramek numer trzy i cztery, czy były spalone. My na pewno potrafimy lepiej grać w piłkę. Zdajemy sobie sprawę, że graliśmy dzisiaj z dobrą drużyną, ale nie wszyscy udźwignęli otoczkę tego spotkania, czyli doping kibiców. Brakowało nam sporo jeśli chodzi o kreowanie sytuacji, posiadanie piłki. Sami państwo widzieli, że przy ułożonym wyniku mieliśmy kilka okazji i nie chciało wpaść. Tak to czasami bywa. Gratulacje trenerze, nie mamy obiekcji jeśli chodzi o przebieg spotkania. Dzisiaj piłka była sprawiedliwa. Uważam, że mój zespół stać na lepszą grę.
Łukasz Bereta (trener Ruchu):
- Dziękuję trenerze za gratulacje. Chciałem podziękować drużynie za kolejny prezent, który dostałem w ten weekend. Dzisiaj w postaci bardzo ważnych trzech punktów. Ostatnie mecze nie były zwycięskie, więc mam nadzieję, że wrócimy na zwycięską ścieżkę. Bardzo ważne, że zagraliśmy na zero, nie straciliśmy bramki. Graliśmy bardzo ofensywnie. Dziękuję drużynie za zrealizowanie wszystkich założeń. Dziękuję kibicom za wczorajszą niespodziankę i za dzisiejszy świetny doping.
źródło: Niebiescy.pl