Kacper Kawula (obrońca Ruchu):
- Przyjechali młodzi chłopcy ze Stadionu ¦l±skiego, chcieli się tu pokazać. Na co dzień nie maj± okazji grać na takim stadionie jak my mamy. Przyszło paru kibiców i dopóki mieli siły, to walczyli. W drugiej połowie dokonali¶my zmian i spokojnie zapewnili¶my sobie awans.
Spodziewali¶my się, że będzie trochę łatwiej. Ci młodzi chłopcy walczyli do końca, dawali z siebie 100 procent, nawet 110. Było to widać po w¶lizgach, zaangażowaniem przewyższali niektórych zawodników z trzeciej ligi, gdzie na co dzień gramy. Postawili¶my jednak kropkę nad "i", najważniejszy jest awans.
Ľródło: Niebiescy.pl