Mariusz Idzik (napastnik Ruchu):
- Cierpliwie musieli¶my poczekać na pierwsz± bramkę, ale finalnie cieszymy się z trzech punktów. Dominowali¶my nad Wart±, a trzeba było grać przede wszystkim konsekwentnie. Strzeliłem dzisiaj kolejne bramki, ale najważniejsze jest to, żeby drużyna wygrywała. To się liczy. Musimy się teraz zregenerować przed Kluczborkiem i wyj¶ć do tego meczu, jak do każdego innego, czyli skoncentrowani na sto procent. Trzeba grać swoje.
W kwestii popcornu odsyłam wszystkich do kulis zakończenia "Wakacji z Ruchem" na głównej płycie przy Cichej (znajdziecie je
tutaj). A za prezent bardzo dziękuję!
Łukasz Janoszka (pomocnik Ruchu):
- Takie mieli¶my założenia, żeby od samego pocz±tku narzucić swój styl gry. Chcieli¶my dominować na boisku i nie dać przeciwnikowi pomy¶leć, że może st±d wywieĽć chociaż remis. Realizowali¶my te założenia, aczkolwiek były pewne niedoci±gnięcia, gdzie mieli¶my się lepiej zachować. Staramy się nie tracić bramek, ale w tym sezonie jeszcze się to nie udało. Trzeba przyznać, że gramy ofensywnie. Chcemy atakować i zdobywać bramki. Sił± rzeczy przeciwnicy chc± nas zaskoczyć z kontrataku, ale mam nadzieję, że od następnej kolejki będziemy już grali na zero z tyłu.
Moja bramka smakuje tak samo jak każda, któr± zdobyłem przy Cichej. Może poza t±, któr± strzeliłem w barwach Zagłębia Lubin przeciwko mojemu klubowi. Fajnie, że udało mi się dzisiaj zdobyć gola. Cieszymy się ze zwycięstwa.
Tomasz Nowak (bramkarz Ruchu):
- Cieszy mnie powrót na Cich± i jestem bardzo zadowolony, że mogłem wrócić do bramki i zagrać całe 90 minut. O decyzji trenera dowiedziałem się dzisiaj na odprawie przedmeczowej, więc była to dla mnie niespodzianka. Nie spodziewałem się tego. Wczoraj na treningu nic nie wiedzieli¶my z Kamilem.
Udało mi się obronić jeden trudny strzał, ale żałuję tego karnego. Wydaje mi się, że był niesłuszny. Szkoda, że nie udało się go wybronić, bo mogli¶my zachować czyste konto.
Ľródło: Niebiescy.pl