Mateusz Zawal (pomocnik Ruchu):
- Znowu przegrywamy pod koniec spotkania i tracimy bramkę w 90 minucie Nazwałbym to po imieniu - przegrali¶my frajersko, po raz kolejny. Z takiego meczu musimy mieć punkt, utrzymać ten remis. Poza tym my¶lę, że w drugiej połowie przeważali¶my, fajnie grali¶my, mieli¶my swoje sytuacje i mogli¶my strzelić. Oczywi¶cie Chrobry też miał okazje, ale w drugiej połowie mieli¶my ich więcej. Powtarza się jednak brak koncentracji w końcówce, musimy to wyeliminować. Teraz mamy przerwę, trzeba się zregenerować i od przyszłej rundy będziemy mocno pracować, aby wyeliminować wszystkie mankamenty.
Vilim Posinković (napastnik Ruchu):
- Wydaje mi się, że to nie przypadek. To nie jest normalne. Przytrafia nam się to pi±ty czy szósty raz w tym sezonie. Bardzo ciężko mi wytłumaczyć, dlaczego tak się dzieje. Mam teraz trochę zagotowan± głowę i nie wiem, co m±drego mogę powiedzieć w tym momencie. Gdyby to się zdarzyło raz, czy dwa, można by było powiedzieć, że to pech. Ale tak nie jest. Zbyt często tracimy gole w końcówce. Sam chciałbym wiedzieć, co jest tego przyczyn±. Głównie chyba chodzi o koncentrację. Trzeba być skupionym do ostatniej sekundy. Nie wydaje mi się, żeby Chrobry był dzisiaj lepszy od nas. Nie wykorzystali¶my swoich szans. Oni też oczywi¶cie mieli swoje. Moim zdaniem remis byłby sprawiedliwym wynikiem. Zdecydowała jednak ostatnia akcja.
Ľródło: Niebiescy.pl / Ruch Chorzów