Wczoraj w Chorzowie pojawił się Macedończyk Gligor Gligorov mający za sobą debiut w reprezentacji swojego kraju. 23-letni piłkarz Sileksu Kratovo, który może grać zarówno na prawej obronie jak i pomocy, wcześniej był już na Cichej na badaniach medycznych, a teraz przez kilka dni będzie trenował z zespołem Waldemara Fornalika. - Pogoda trochę pomieszała nam szyki, bo w zimowych warunkach trudno będzie sprawdzić umiejętności tego chłopaka, ale na pewno będziemy się mu bacznie przyglądać - stwierdził trener Ruchu, Waldemar Fornalik.
Jesienią "Niebiescy" bacznie przyglądali się też paru innym zagranicznym zawodnikom. Badania w Chorzowie przechodził ukraiński rozgrywający Witalij Berezowski występujący ostatnio w białoruskim Dynamie Brześć, a dyrektor Mosór dwa razy jeździł do Serbii oglądać stopera Zorana Rendulicia z FK Javor Ivancjica. Obaj mają się w styczniu zameldować się na Cichej.
źródło: Dziennik Zachodni