Już w środowy wieczór piłkarze chorzowskiego Ruchu zjawią się w Łodzi, gdzie będą walczyć o awans do 1/8 Remes Pucharu Polski. Będą jednak musieli poradzić sobie bez Krzysztofa Nykiela.
"Niebiescy" w 1/16 rozgrywek o krajowy puchar zmierzą się w "meczu przyjaźni" z Widzewem Łódź. O ile na trybunach powinno być sympatycznie, to już na murawie z pewnością będzie diametralnie inaczej. Spotkanie początkowo miało odbyć się we wtorek, lecz z powodu wprowadzenia żałoby narodowej został przełożony na środę. Na boisku przy Alei Piłsudskiego nie zamelduje się jednak Krzysztof Nykiel. Obrońca Ruchu w sobotnim starciu z Cracovią doznał kontuzji i już w 50 minucie musiał opuścić murawę na noszach. - Nie jest źle, ale z Widzewem na pewno nie zagram. Skręciłem kostkę, teraz się rehabilituję - poinformował sam zawodnik. - Trudno określić kiedy wrócę do gry, ale możliwe, że już za kilka dni - dodał.
źródło: Niebiescy.pl