Udało się! Prezydenci Chorzowa i Bytomia postanowili kupić (!) murawę, na której Polska zmierzy się z Belgią, dzięki czemu Ruch i Polonia grać będą na Stadionie Śląskim.
Problemy pojawiły się już latem w trakcie wypełniania wniosków licencyjnych. Polonia Bytom i Ruch Chorzów musiały podać stadion z podgrzewaną murawą, na którym będą rozgrywały mecze w trakcie zimowych miesięcy. Padło na Stadion Śląski, na którym dopiero niedawno zainstalowano podgrzewanie. - Kto jednak powiedział, że zima będzie tak sroga i będziemy musieli wynosić się z Cichej - nie tracili optymizmu działacze obu klubów, ale uśmiechy z ich twarzy przegoniła w ostatni weekend śnieżna zawierucha.
Ekstraklasa S.A. wydała nawet komunikat nakazujący, aby oba kluby do końca marca 2008 roku przeniosły się na Stadion Śląski. Nie byłoby zmartwienia, gdyby nie fakt, że murawa na obiekcie narodowym położona przed meczem Polski z Belgią została jedynie wypożyczona od firmy „Zielona Architektura”. - Plany zakładały, że trawa zostanie zwinięta zaraz po meczu - przyznał jej dyrektor Marek Dudkiewicz.
Przeceniona murawa
Konsekwencje? Stadion Śląski miał zostać wyłączony z użytku do końca września przyszłego roku! Nowy „zielony dywan” miał zostać zasiany dopiero wiosną. Gdyby nic się nie zmieniło, Ruch i Polonia nie spełniłyby zaleceń piłkarskiej centrali, a zarazem nadszarpnęły wymogi licencyjne. Aby temu zapobiec doszło do spotkania prezydentów Chorzowa i Bytomia z władzami „Zielonej Architektury”. Postanowiono, że murawa wypożyczona na mecz z Belgią zostanie sprzedana obu miastom za 400 tysięcy zł. - Poszliśmy na rękę i daliśmy upust 200 tysięcy zł. Gdy murawa będzie znajdowała się na Stadionie Śląskim, będziemy dbali o jej stan. Potem zostanie przez nas przeniesiona we wskazane przez kupców miejsce - przedstawia plan działania Marek Dudkiewicz. Formalnie sprawa powinna zostać załatwiona jeszcze w tym tygodniu. - Spokojnie, będziemy swoje mecze rozgrywali na Stadionie Śląskim - zapewnia dyrektor Ruchu, Mirosław Mosór.
Kontenery do kupienia
Najważniejsze, że zostaniemy w Chorzowie. Musimy radzić sobie z taką sytuacją, choć wolę zawsze grać na swoich śmieciach - podkreśla trener Duszan Radolsky. Pierwszy mecz, który jego piłkarze mieli rozegrać na Śląski, to jutrzejsza potyczka z ŁKS Łódź, przypadając na dzień przed meczem kadry z Belgią! - Piłkarze wczoraj, a kibice dziś, zostali zatrudnieni do odśnieżania śniegu z płyty. Zagramy na Cichej - informuje rzecznik prasowy Ruchu, Danuta Drabik. - Czekamy na słowną zgodę przelaną na papier - dodaje Mirosław Mosór. Jeśli natomiast chodzi o Polonię Bytom, to jej działacze chcą od początku nowego roku grać wyłącznie na Olimpijskiej, gdzie stadion ma spełniać wtedy już niemal wszystkie wymogi licencyjne. Pytanie, czy znajdą się pieniądze na kontenery z szatniami. Krzywy i zdezelowany budynek klubowy przy Olimpijskiej nie zapewnia bowiem I-ligowych norm.
źródło: Sport