Umowa z firmą Węglokoks została zawarta tylko do końca obecnego sezonu, co bardzo zaniepokoiło kibiców. Fani "Niebieskich" obawiają się, że za kilka miesięcy ich klub znów zostanie "na lodzie".
Sympatyków powinny uspokoić słowa prezesa i dyrektora generalnego Węglokoksu, Jerzego Podsiadły, który zapewnił, że podpisanie umowy na rundę jesienną przyszłego sezonu jest sprawą oczywistą. - Na razie związaliśmy się do końca trwającej rundy, bo tak jest dla nas wygodniej z technicznego punktu widzenia - wyjaśnił.
Podsiadło podkreślił ponadto, że Ruch Chorzów powinien wkrótce znowu zacząć odnosić sukcesy na arenie międzynarodowej. - Nas współpraca z Ruchem w przyszłości będzie bardzo interesować, ale my nie jesteśmy zainteresowani sponsorowaniem drużyny, która ma takie sobie wyniki. My celujemy bardzo wysoko, mamy bardzo ambitne plany. Chcielibyśmy, żeby drużyna, którą sponsorujemy, też celowała bardzo wysoko. Trzecie miejsce nas tak sobie interesuje. Nas interesuje przynajmniej mistrzostwo Polski. Podkreślam: przynajmniej. My idziemy w kierunku budowy firmy o skali europejskiej - powiedział prezes Węglokoksu.
Na Cichej zapewniają, że zrobią wszystko, by być dla Węglokoksu cennym partnerem. Nie ulega wątpliwości, że z tak silnym sponsorem "Niebieskim" będzie łatwiej zdobyć tak długo wyczekiwane mistrzostwo Polski.
Zobacz też:
»
Węglokoks partnerem strategicznym Ruchu
»
Zdjęcia z konferencji z Węglokoksem
»
Film z konferencji z Węglokoksem
źródło: Niebiescy.pl