strona główna Forum Kibiców Fan Page Niebiescy.pl Twitter Niebiescy.pl Stowarzyszenie Wielki Ruch Typer Foto TV Niebiescy w Youtube Relacje LIVE
NP '07 - W jedności siła
  • Data: 25.10.09; 20:23  Dodał: Marco FC Katowice
Ruch Chorzów, to klub którego potęga kibicowska opiera się na funkcjonowaniu fan clubów. Jak pokazała nasza przedwakacyjna sonda tereny samego Chorzowa zamieszkuje 16,5% kibiców. Fani Ruchu zamieszkują miasta całego Górnego Śląska, ale także są obecni poza granicami naszego województwa. Niejedno miasto jest tak licznie zamieszkiwane przez sympatyków Ruchu, że zwykło się je nazywać się Niebieskim.

Możemy dokonywać podziału na fan cluby mniejsze i większe, mniej i bardziej zorganizowane, na te starsze i młodsze. W niniejszym tekście przyjrzymy się działalności fan clubu Niebieskie Południe '07, który należy do naszych najmłodszych FC. O tym, jak rozwija się fan club z południa Górnego Śląska i jak wygląda jego organizacja postanowiliśmy zapytać jego członków. Na nasze pytania odpowiadali: Łukasz z Czerwionki, Marcin z Raciborza, Kondrat z Rydułtów, Marek z Rybnika i Maciej z Raciborza.

Jak cenne dla kibiców z Niebieskiego Południa jest zwycięstwo nad Odrą w Wodzisławiu? Na mecz z którym rywalem mobilizujecie się najbardziej?

Łukasz - dla członków naszego FC mecz z wodzisławską Odrą jest równie atrakcyjny jak choćby WDŚ dla kibiców z Rudy Śląskiej, czy mecz z GKS Tychy dla chłopaków z Mikołowa. Dlatego bardzo cieszy zwycięstwo w tym spotkaniu na które czekaliśmy już od tylu lat.

Marcin - Zwycięstwo nad Odrą jest cenne pod względem psychologicznym. Został zrzucony pewien ciężar, który ciążył od dawna nam i piłkarzom. Ja jednak najbardziej mobilizuję się na mecz z Górnikiem Zabrze z oczywistych względów.

Marek - Bardzo cenne z tego względu, że kibice Odry po każdej porażce strasznie się napinają w naszą stronę, choć tak naprawdę w regionie są dopiero trzecią/czwartą siłą. Starszyzna mobilizuje się oczywiście najbardziej na mecze z Górnikiem. To zawsze był dla nas największy rywal zarówno piłkarski, jak i lokalny.

Kondrat - Wygrana z Odrą i to w Wodzisławiu jest dla nas prawie tak cenna, jak pokonanie Górnika w WDŚ. Największe mobilizacje są właśnie na mecze z Górnikiem i Odrą.

Czy w skład Waszego FC wchodzą kibice mieszkający w Wodzisławiu Śląskim? Czy oprócz kibiców z Czerwionki, Rydułtów, Raciborza, Radlina, Rybnika i Pszowa zasilają Was kibice z innych mniejszych miejscowości?

Marcin - W Wodzisławiu Śląskim również można spotkać kibiców Ruchu jako członków NP. Odnośnie Raciborza to wokół tego miasta są miejscowości i wioski gdzie są kibice Ruchu, którzy są w naszej rodzinie NP'07. Są to m.in.: Nędza, Dziergowice, Pietrowice Wielkie, Branice, Chałupki, Rogów, Babice, Wojnowice, Żerdziny, Pogrzebień, Rudnik.

Marek - Wchodzą pojedyncze osoby zarówno z Wodzisławia jak i innych mniejszych miejscowości. Przyjmujemy jednak, że głównym trzonem są wyżej wymienione miasta. Kibice jednak z mniejszych miasteczek czy wsi niestety często nie jeżdżą z nami, tylko sami udają się na mecze autami, dlatego bardzo ciężko określić nam ich ilość. Równie ciężko określić liczebność kibiców z Rybnika ponieważ takie osoby jak ja i parę innych mieszkających w centrum nie ma po drodze na zbiórki i częściej jeździmy autami. Dlatego też na naszych statystykach wyszczególniany jest z reguły tylko Niewiadom.

Maciej - Jeżeli chodzi o Racibórz to jeżdżą z nami kibice z pobliskich Pietrowic Wielkich, Nędzy, i czasami ludzie z Branic.

Kondrat - Jest kilku chłopaków z Wodzisławia, są tez kibice z innych, mniejszych miejscowości jak np. Rogów.

Łukasz - Wyżej wymienione miasta tworzą tak jakby trzon Niebieskiego Południa, lecz jak wiadomo jednostki fanów Ruchu znajdziemy w praktycznie każdym mieście i wiosce w naszym regionie. Nie brakuje więc także sympatyków w Turzy Śl., Rogowach, jak wyżej już mówiono w okolicach Raciborza. Tworzyliśmy nasz FC z myślą właśnie o takich osobach, żeby poprzez wspólną organizację dać możliwość tym kibicom choćby na wspólne wyjazdy na mecz oraz promocję naszego klubu. Wielu kibiców mamy także jeszcze dalej na południe m.in. w Beskidach. Myślę, że jak rozwiniemy się na tyle to FC z Cieszyna, Wisły lub choćby Brennej, gdzie ich nie brakuje wstąpią w szeregi NP’07

To raczej nieuniknione abyście nie spotykali się w szkołach, czy w pracy z kibicami Odry Wodzisław i GKS Jastrzębie. Jakie wyglądają Wasze relacje z tymi kibicami?

Marcin - W szkołach z kibicami Odry różnie bywa, raz spokojnie, raz gorzej a w pracy odbywają się spokojne oraz głośne żywiołowe dyskusje.

Marek - Ja akurat chodziłem do szkoły w Rybniku i spotykałem się tylko z kibicami ROW (Górnika) i kibicami Ruchu. Jak wiadomo w samej szkole stosunki były różne, ale nie dochodziło do jakiś starć. Odry jako tako kibiców nie widać było nigdy i nawet nikt się nie przyznawał w szkole, że mógłby tam jeździć.

Kondrat - z kibicami Odry jest jak największa kosa i nie ma z nimi żadnych pozytywnych kontaktów. Z kibicami GKS Jastrzębie są stosunki raczej pozytywne, kilkakrotnie w sezonie jeździmy na swoje mecze, lecz są to raczej bardziej prywatne kontakty niż jakiekolwiek poważniejsze układy, czas pokaże co z tego wyniknie.

Łukasz - w moim przypadku miałem do czynienia z kibicami praktycznie wszystkich drużyn śląskich. W większości stosunki te były raczej pozytywne. Incydenty dotyczyły jedynie kibiców z Górnika (ROW-u).

Z kibicami, którego innego Niebieskiego FC, lub Niebieskiego miasta utrzymujecie najlepsze relacje? Jak one wyglądają?

Marcin - Racibórz najlepsze relacje utrzymuje z FC Pszów, Radlin, Czerwionka. Racibórz ponadto ma bardzo dobre relacje z FC Gliwice. Relacje te obejmują praktycznie każdy aspekt kibicowski.

Marek - Jeśli chodzi o moje osobiste relacje to Siemianowice i sam Chorzów. Akurat tam poznałem ludzi z którymi utrzymuje większy kontakt. Relacje można określić jako bardzo dobre. Kibice przede wszystkim pomagają w kupnie biletów czy zapisach różnego rodzaju. Trudno jednoznacznie określić coś pod słowem "najlepsze relacje".

Maciej - w przypadku Raciborza obecnie utrzymujemy dobre stosunki z Pszowem trzeba przyznać ze już ponad 10 lat wspieramy się wzajemnie, a zaliczyć można do nich akcje we wszystkich dziedzinach kibicowania od wspólnych wyjazdów na mecze, przez imprezy po wspólne akcje pozasportowe.

Kondrat - FC Dzierżoniów ;) czasami odwiedzamy się na meczach, kilka grubych imprez.

Łukasz - Jeśli chodzi o kontakt z kibicami z innych FC to praktycznie zależy to od danej miejscowości lub bezpośrednio od osobistych kontaktów. Przykładowo kibice z Radlina mają bardzo dobry kontakt z kibicami z Dzierżoniowa, kibice z Pszowa od zawsze przyjaźnili się z kibicami Myszkowa, którzy wspomagają ich od czasu do czasu na meczach Górnika Pszów. Jeśli np. chodzi o fanów z Czerwionki to pozostały jeszcze przyjaźnie z czasów gdy wszyscy razem jeździliśmy na mecze pociągami chodzi mi o trasę Radlin – Rybnik – Czerwionka – Orzesze (tutaj dołączały Żory) – Łaziska – Mikołów – Katowice. Jak widać wszystko zależy od miejsca zamieszkania i bezpośrednich kontaktów poszczególnych osób.

W jaki sposób dojeżdżacie na mecze? Czy rozgrywanie spotkań przez Ruch po godzinie 19:00 stanowi dla Was problem?

Marcin - Derby z Górnikiem i Odrą to autobus. Na inne spotkania dojeżdżamy samochodami. Nie ma problemu, gdy mecz jest o 19:00.

Marek - Stanowi w szczególności dla młodszych kibiców, bo wiadomo, że rodzice nie zawsze chcą puścić dziecko na mecz jeśli wróci po 23:00. Drugim problemem jest załatwienie transportu na taką godzinę.

Maciej - Na mecze od jakiegoś czasu jeździmy autami w sumie problem zawsze jest z dojazdem trzeba przyznać, że o każdej porze mamy problem z znalezieniem transportu.

Kondrat - Autami, mecze po 19:00 nie robią nam problemów.

Łukasz - Jeśli chodzi o dojazdy na mecze to od zawsze były z tym problemy. Dawniej jeździło się pociągami, lecz to łączyło się z tym że traciło się prawie cały dzień na taką podróż a nieraz bywało tak, że spędzało się noce na peronie gdy odjechał ostatni pociąg. Wyjazdy samochodowe są korzystne ze względu na czas dojazdu - minusem natomiast jest to, że nie każdy ma dostęp do samochodu i na tym tracą najwięcej młodzi sympatycy, którzy by mieli zająć nasze miejsce. Dla mnie osobiście najlepsze są wyjazdy autokarowe – niestety obraz kibica w społeczeństwie jest taki a nie inny i dlatego przewoźnicy stwarzają problemy z wynajęciem autokarów na mecz. W tej kwestii dobre było by porozumienia trójstronne klub – przewoźnik – kibice. Pozwoliło by to w organizacji transportu na mecze. Jeśli chodzi o porę rozgrywania spotkań, to jeśli zostaną pokonane wyżej wymienione problemy, to nie będzie przeciwwskazań jeśli chodzi o porę rozegrania meczów.

Jak licznie jeździcie na mecze? Od czego zależy Wasza frekwencja? W jakim wieku są Wasi członkowie?

Marcin - Na mecze u siebie Racibórz jest w stanie przyjechać w 150 i więcej osób, ale średnio wychodzi 25-50 osób. Na wyjazdach (poza Wodzisławiem) Racibórz może stawić się w liczbie do 30 osób. Frekwencja Raciborza zależy od szkoły, pracy, środków transportu, ilości przyznanych biletów (wyjazdy), spraw osobistych. Wiek naszych kibiców to od bardzo młodych do tych powyżej 45 lat.

Marek - Od 7 do około 55 lat. Wszystko zależy od meczu. Na derby potrafimy jechać w około 2000 osób. Mecze w Wodzisławiu to tak 300-500. Dodatkowo frekwencja zależy również od godziny rozgrywania meczu. Wiadomo, że jeśli mecz w Wodzisławiu jest o 14 w sobotę czy o 17:00 w piątek, to wiele osób nie da rady jechać bo praca w tym przeszkadza.

Łukasz - Na nasze liczby stopniu składa się wiele czynników. Zależy to w dużym stopniu od transportu, który uda nam się pozałatwiać dla osób, które nie posiadają własnego środka transportu. Potencjał wśród naszych fanów jest ogromny na WDŚ jako FC sprzedaliśmy ponad 2 tyś biletów !! Niestety nie zawsze jest możliwość takiej promocji meczów oraz możliwość załatwienia pociągu specjalnego.

Gdyby zorganizować na przykład w Raciborzu festyn lub mecz pokazowy z udziałem pierwszej jedenastki Ruchu, to przy odpowiedniej organizacji ściągnęlibyście na niego 1000 osób?

Marcin - Jest to możliwe, jednak wymaga pełnego zaangażowania członków naszego FC.

Marek - Myślę, że spokojnie. To samo się tyczy Pszowa i Radlina, tam również bez problemu zebrała by się taka liczba ludzi. Oczywiście wiadomo, że wiele też będzie zależeć od pogody i jak, i kiedy to będzie zorganizowane.

Maciej - W Raciborzu jest ogromny głód piłki dla przykładu jakieś 7-8 lat temu graliśmy mecz towarzyski z Ruchem Chorzów na hali i pojawił się komplet około 400 widzów. Warto dodać ze na mecze pierwszoligowej ligi kobiecej chodzi średnio po 400 osób więc myślę ze 1000 osób spokojnie by przyszło. Nasze początki na Ruchu to połowa lat 90-tych, jeździło nas dwóch dopiero z początkiem 2000 roku było grupa około 10 osób regularnie jeżdżących na Ruch. Teraz jeździ i po 5 razy więcej.

Łukasz - Racibórz, to moim zdaniem niewykorzystany potencjał. Jest tam ogromna liczba naszych sympatyków, lecz niestety nie jest to do końca wykorzystywane. Myślę, że taki festyn pokazałby rzeczywiście na co stać to miasto. Wystarczyło by oczywiście przy pomocy klubu oraz członków naszego FC odpowiednio zareklamować takie spotkanie a z pewnością pojawiły by się na nim całe rodziny.

Wasz FC został założony w roku 2007. Po roku czasu pozytywnie ocenialiście ideę połączenia sił. Jak zmienił się fan club po tym czasie, czym różnił się ostatni rok od Waszych początków?

Marcin - W FC Południe przybyło więcej osób oraz nowych gadżetów. Sąsiedzi zza między nie są z tego powodu zadowoleni. Ostatni rok spowodował ogólnie wzmocnienie FC Południe.

Łukasz - Połączenie sił dało nam przysłowiowego "kopa". Przed tym czasem w naszych miastach panował nieznaczny przestój jeśli chodzi o rozwój . W momencie połączenia się otwarły się nowe możliwości. W ostatnim roku udało nam się zorganizować kilka ciekawych akcji . Mam tu na myśli miedzy innym zbiórkę pieniędzy na dzieciaki ze Świetlicy Środowiskowej, za które mogły się udać na wakacje. Kilka razy udało nam się zorganizować wyjazd tych dzieciaków i dzieci z domu dziecka na mecz – w akcję włączył się nasz klub, który przeznaczył darmowe bilety na te spotkania. Także myślę ze udało się zrobić kilka fajnych rzeczy, na których zapewne nie poprzestaniemy.

Jak wygląda obecnie Wasza organizacja? W skład NP '07 wchodzą kibice z różnych miast. Kto ma głos decydujący i ile jest osób decydujących? Jak często się spotykacie?

Marcin - Organizacja jest niezła, ale może i musi być lepsza. Decydujący głos ma Radlin z Pszowem. Spotkania odbywają się przed, na i po meczach.

Marek - Zależy od spraw jakie są do obgadania. Jak jakieś gadżety to decyzja zapada szybko na forum FC. Później kasę zbieramy na konto FC, lub u wyznaczonych osób. Głos decydujący mają Ci co najdłużej jeżdżą. Oczywiście najwięcej do powiedzenia ma Radlin później Pszów, Racibórz i Czerwionka. Myślę, że to wynika z ilości osób jeżdżących. Im więcej osób jeździ z danego miasta to te ma więcej do powiedzenia.

Łukasz - Jeśli chodzi o decydujące głosy, to staramy się podejmować decyzję wspólnie. Jak wiadomo nie każdego dotyczą wszystkie aspekty organizacji naszego FC, ale staramy się to robić razem. Prócz spotkań na meczach spotykamy się także na przysłowiowym piwku i zawsze jest możliwość obgadana bieżących spraw. Jeśli natomiast jest wymagana jakaś specjalna mobilizacja w celu jakiegoś przedsięwzięcia organizujemy spotkanie na którym zapadają decyzje.

W jaki sposób pozyskujecie nowych sympatyków i członków fan clubu? Kibice z Klimzowca chcą kupić smycze dla najmłodszych, w Pszczynie powstał program "Kibic z klasą". Co sądzicie o takich pomysłach?

Marcin - Sposobem na nowych jest przedstawienie wspaniałej historii Ruchu, zabieranie na mecze oraz wręczanie gadżetów. Pomysły Klimzowca oraz Pszczyny godne szacunku oraz przykładem dla innych.

Marek - Takie pomysły u nas już były dawno temu tylko my tego nie musimy nagłaśniać. Na przykład w Pszowie starsi rozdawali smycze i vlepki młodszym, było to już ze 2 lata temu i co jakiś czas jest powtarzane. Niektórzy dopiero teraz dorastają do takich pomysłów, lecz u nas funkcjonują już od dawna. Dodatkowo jak zostawała jakaś kasa z gadżetów młodsi mieli tańsze autobusy lub bilety na mecz. Pozyskiwanie sympatyków, to raczej pojęcie nie dla nas, z reguły kibicowanie przechodzi z ojca na syna, z brata na brata itd. Poza tym każdy kto zechce z nami jechać to może przyjść na zbiórkę, nie robimy jakiś specjalnych problemów. Oczywiście miło jak taki delikwent wpierw napisze do nas albo się skontaktuje, bo jak wiadomo są różne sytuacje.

Łukasz - Już wkrótce planujemy kilka ciekawych akcji w celu pozyskania kibiców. Liczymy także oczywiście, że w niektóre z nich włączy się także zarząd naszego klubu. Nie chciał bym jednak zdradzać póki co na czym takie akcje mają polegać, gdyż nie chcielibyśmy, aby ktoś skorzystał z gotowych pomysłów, nad którymi my musieliśmy pracować. Po przeprowadzonej akcji oczywiście podzielimy się z wami rezultatami.

Z jakimi trudnościami musicie się borykać w swojej codziennej działalności?

Marcin - Głównym problemem są finanse oraz transport na mecze. Nie ułatwiają nam działalności skandaliczne decyzje PZPN i policji.

Marek - Z brakiem gotówki na działalność. Jednak największym problemem w chwili obecnej i który się już ciągnie dość długo jest sprawa transportu. Niestety mamy wielkie problemy z wynajmowanie autobusów, ponieważ wielka ilość przewoźników nam odmawia. Świetnym przykładem jest tutaj PKS Rybnik, który po znajomości wynajmuje autobusy kibicom ROW-u, a nam czy Odrze odmawia mimo, że posiadają wolne autobusy. Wyjściem z tej sytuacji byłby własny autobus, ale wiadomo, że to olbrzymie koszta, a jeden autobus to niestety i tak za mało jak na mecze. Drugim wyjściem byłby pociąg jadący na Batory, ale wiadomo, że koszta są ogromne.

Maciej - Fundusze to chyba problem każdego z nas. Nie raz musieliśmy ze swoich pieniędzy dopłacać do autobusów czy kupować młodszym bilety, aby tylko jechali.

Łukasz - W trakcie naszej działalności trzeba borykać się z wieloma problemami nie tylko finansowymi o jakich koledzy już mówili. Jak wiadomo w każdym środowisku znajdzie się grupa osób, której będzie przeszkadzać, to że u innych jest dobrze i będą w różny sposób dążyć do nie zrealizowania naszych działań.
Kolejnym problemem jest dla mnie mały kontakt z zarządem klubu. Myślę ze w klubie powinna znaleźć się osoba, która wysłucha nasze zdanie i nie zaryzykuje się skorzystać z najciekawszych pomysłów. Czasami dochodzę do wniosku, że wszystkie pomysły, które zaproponują kibice nie nadają się wg włodarzy naszego klubu. Jest wiele spraw, w których klub mógłby liczyć na bezinteresowną, a co najważniejsze DARMOWĄ pomoc, lecz póki co nie korzysta z niej. Celowo zaznaczyłem drukowanymi literami, że klub może liczyć na darmową pomoc, gdyż wśród kibiców znajduje się wiele osób które, za darmo jest w stanie ofiarować swoją pomoc byle by to miało na celu pozytywną promocję naszego klubu.

Z podobnym problemem z jakim mieliście do czynienia przed połączeniem, często borykają się kibice z innych dużych fan clubów. Czy połączenie kibiców z różnych dzielnic Katowic, czy na przykład Mysłowic polepszyłoby ich organizację i aktywność? Jakie pierwsze kroki powinni Ci kibice podjąć, aby Waszym śladem wzmocnić swoją organizację i rozpromować swoją działalność?

Marcin - Połączenie dzielnic przynosi pozytywne efekty. Ludzie z połączonych dzielnic działają bardziej efektywnie i efektownie na rzecz Ruchu. Pierwszymi krokami w rozpoczynaniu działalności podobnej do naszej jest szczera rozmowa, pozbycie się osobistego egoizmu, bezinteresowność członków FC oraz poświęcanie w miarę możliwości swojego wolnego czasu.

Marek - Przede wszystkim warto spróbować. Dobrym krokiem jest stworzenie strony WWW, później rozlepianie plakatów reklamujących mecz, na których podaje się adres strony, a na niej potrzebne informacje. Kolejny krok to wyłonienie kogoś kto będzie reprezentował każdą dzielnice itd.

Łukasz - Inicjatywa powinna wyjść od nich samych. Myślę, że w każdym z tych miast i dzielnic są osoby, które swoimi działaniami wykonują to samo co my lecz brakuje im organizacji i przekonania, że to co robią jest słuszne. Jeśli któreś z miast potrzebowałoby pomocy to z pewnością nasi członkowie służą radą.

Jak wyglądają Wasze relacje z władzami miast, które wchodzą w skład fan clubu? Czy otrzymujecie od burmistrzów, czy to prezydentów jakąś pomoc?

Marcin - W Raciborzu sytuacja nie wygląda dobrze. Rozwijanie ruchu kibicowskiego w tym mieście jest trudne, gdyż władze wolą aby miasto było takim miejscem gdzie nic się nie dzieje w kwestii zorganizowanego kibicowania klubom sportowym. O pomocy nie ma mowy! Na dzień dzisiejszy musimy radzić sobie sami.

Łukasz - Z tymi relacjami bywa różnie. W Pszowie i Raciborzu niestety sytuacja nie jest ciekawa. Spowodowane to jest być może jakimiś błędami z naszej strony, a być może przez to, że komuś zależy, aby taki kontakt nie był zbyt dobry. W Radlinie nie ma jakiś większych zgrzytów, lecz także nie ma jakiś większej pomocy z ich strony. Natomiast jeśli chodzi o Czerwionkę to relacja jest w miarę dobra, a w najbliższym czasie myślimy, że ulegnie ona jeszcze poprawie ale o tym wkrótce :-)

Podobno będziecie się ubiegać o prestiżową nagrodę dla europejskich kibiców. Ideę konkursu organizowanego przez Fundację European Football Supporters opisywaliśmy na naszej stronie. Jaki jest Was pomysł na zdobycie tej nagrody? W jakim języku złożycie aplikacje, kto będzie dokonywał tłumaczenia?

Łukasz - Hmm. Na razie mogę powiedzieć tylko tyle, że będziemy się starali wystartować w tym konkursie, ale z oczywistych powodów do czasu zakończenia terminu nadsyłania zgłoszeń nie chcieli byśmy zdradzać szczegółów ;)

Sam udział w tym konkursie to niesamowita promocja. Do tej pory nie zgłosili się do tego konkursu kibice żadnego klubu w Polsce. Co sądzicie o zmieniającej się roli piłkarskiego kibica w naszym kraju?

Marcin - Obecnie kibice w Polsce nie mają łatwego życia. Władze państwowe, PZPN, policja wprowadzają zmiany na wzór angielski. Kibice polscy uważani za jednych z najlepszych musieliby w efekcie zrezygnować z wielu efektownych opraw i w atmosferze nudy oglądać mecze. Taka forma oglądania spotkań, gdzie siedzi się na stadionie i nie prezentuje niczego jest dla nas nie do przyjęcia. Kibice w Polsce są często poddawani brutalnym działaniom ze strony policji, a wytoczone sprawy w sądzie przeciw policji kończą się na niekorzyść kibiców. Wiele decyzji PZPN-u i władz klubów jest skandalicznych. Np. przekraczane są wszelkie granice przy przyznawaniu biletów dla kibiców gości.

Marek - Idzie wszystko w kierunku zachodu, ale bardziej będzie to kibic niemiecki niż angielski. To chyba dobrze, jednak przede wszystkim trzeba zmienić nastawienia reszty ludzi do kibiców, bo niestety co z tego, że kibic może być dobrym działaczem społecznym, człowiekiem z zasadami, jak i tak będzie traktowany przez pryzmat stereotypów.

Łukasz - Udział w tym konkursie tak, jak mówisz przede wszystkim pomoże zmienić nam wizerunek naszych kibiców. Chcemy, aby nasi kibice nie byli postrzegani tylko jako bandyci, ale jako ludzie z pasją, która w różny sposób może być okazywana. My mamy na to swój pomysł, a co z tego wyniknie czas pokaże.

Jakie stawiacie przed sobą cele na przyszłość? Co chcecie osiągnąć?

Marcin - Celem na przyszłość jest dbanie o to co dotychczas udało się osiągnąć oraz konsekwentne powiększanie tego. Należy bardziej się skoncentrować na młodych kibicach Ruchu, jak i na tych przyszłych.

Maciej - W jak największej liczbie pojawiać się na meczach Ruchu.

Łukasz - Pomysłów mamy naprawdę bardzo wiele. Jednak im więcej osób będzie chciało na pomóc tym bardziej będą one zauważalne przez resztę kibiców. Cel mamy chyba taki sam jak pozostali kibice Ruchu - mianowicie chcielibyśmy, aby Ruch to był nie tylko piłkarze działacze i kibice, ale także wielka Niebieska Rodzina.

Jak mogą się z Wami skontaktować osoby, które chciałyby przystąpić do Waszego fan klubu? Gdzie można Was spotkać na stadionie i czym się wyróżniacie?

Marcin - Kontakt jest możliwy z nami poprzez internet. Jesteśmy na Cichej w samym młynie i w sąsiednich sektorach. Wyróżniamy się gadżetami NP.

Marek - Mamy swoją stronę pod adresem www.np07.pl. Tam można się z nami skontaktować, lub mailowo pod adresem: [email protected] Poza tym na oficjalnym forum kibiców Ruchu można znaleźć sporo osób, które działają w FC. Na stadionie siedzimy po prawej stronie młyna, dodatkowo zawsze w okolicach naszych flag można znaleźć osoby z Naszego FC.


Niniejszym wywiadem kibice z Niebieskiego Południa udowadniają, jak wspaniałych sympatyków ma Ruch Chorzów. Pokazują oni, że dobrą organizacją można robić wiele pozytywnych i wartościowych rzeczy. Co ważne i podkreślają to sami kibice. Ci skłonni są do darmowej pomocy, w zamian za dobro klubu i jego promocję. Wywiad choć bardzo obszerny, nie wyczerpuje wszystkich tematów. Do końca października upływa termin składania aplikacji w ramach prestiżowego konkursu dla kibiców organizowanego przez Fundację European Football Supporters. Sami kibice zapowiedzieli także kilka promocyjnych i organizacyjnych niespodzianek. Już teraz możemy zapowiedzieć kolejną część wywiadu, która na łamach naszej strony powinna się pojawić jeszcze w tym roku. Jeżeli zaś mieszkacie na terenach Niebieskiego Południa, to zachęcamy do wstąpienia do fan clubu. Wasza chęć pomocy i kibicowania Ruchowi z pewnością ucieszy jego obecnych członków.

Marco FC Katowice
[email protected]



Wysoka porażka w Szczecinie
REKLAMA
OSTATNI MECZ
29. kolejka Ekstraklasy - 20.04.2024 r. godz. 17:30, Chorzów
Czas na szpil »
Relacja LIVE »
Relacja z meczu »
Relacja z trybun »
Konferencja »
D. Modrzyk »
T. Stefanik »
P. Manowski »
D. Grabiński »
T. Wantuła »
Fotogaleria »
Doping »
Kulisy »
Oprawy »
Skrót meczu »
2:3
RUCH CHORZÓW - WIDZEW ŁÓDŹ
 Kozak 76'
 Kozak 90'
 Silva 2'
 Sanchez 48'
 Pawłowski 90' (k)
REKLAMA
NASTĘPNY MECZ
ŚLĄSK WROCŁAW - RUCH CHORZÓW
al. Śląska 1, Wrocław
27.04.2024 r. godz. 17:30
:
TV NIEBIESCY
REKLAMA
PLAN PRZYGOTOWAŃ
08.01 - 19.01 - treningi w Chorzowie
17.01 g. 11:30 - sparing: Polonia Bytom 1:1 Ruch
20.01 - 01.02 - zgrupowanie w Belek (Turcja)
23.01 g. 15:30 - sparing: Ruch 1:1 Kecskemeti TE
26.01 g. 14:00 - sparing: Ruch 0:1 Drita Gnjilane
30.01 g. 14:00 - sparing: Ruch 2:1 Brera Strumica
31.01 g. 14:00 - sparing: Ruch 1:1 FK Skupi
02.02 - 08.02 - treningi w Chorzowie
09.02 g. 20:30 - 20. kolejka Ekstraklasy: Ruch - Legia Warszawa
* Więcej informacji o sparingach można zobaczyć po najechaniu na
TRANSFERY
PRZYSZLI
Robert Dadok (Górnik)
Mike Huras (Vfb Stuttgart)
Josema (Leganes)
Ksawery Kwiatkowski (Ruch II)
Patryk Stępiński (Widzew)
Dante Stipica (Pogoń Szczecin)
Adam Vlkanova (Viktoria Pilzno)
Filip Wilak (Lech Poznań)
ODESZLI
Paweł Baranowski (GKS Jastrzębie)
Dawid Barnowski (?)
Maciej Firlej (Puszcza)
Krzysztof Kamiński (Płock)
Konrad Kasolik (Wieczysta)
Artur Pląskowski (?)
Tomas Podstawski (?)
Jan Sedlak (?)
Kacper Skwierczyński (Waterford)
Dominik Steczyk (Preussen)
Tomasz Swędrowski (Wieczysta)
Remigiusz Szywacz (?)
STRZELCY - TOP 5                         ASYSTY - TOP 5
   Daniel Szczepan4
   Tomasz Swędrowski3
   Michał Feliks2
   Tomasz Foszmańczyk1
   Kacper Michalski1
   Daniel Szczepan2
   Mateusz Bartolewski1
   Kacper Michalski1
   Tomasz Swędrowski1
   Filip Starzyński1
ŻÓŁTE KARTKI
   Maciej Sadlok5
   Mateusz Bartolewski3
   Kacper Michalski3
   Tomas Podstawski3
   Miłosz Kozak2
   Juliusz Letniowski2
   Tomasz Swędrowski2
   Daniel Szczepan2
   Remigiusz Szywacz2
   Tomasz Wójtowicz2
REKLAMA
NA SKRÓTY
  • Terminarz meczów Ruchu
  • Runda jesienna
  • Runda wiosenna
  • Kadra Ruchu
  • Sztab szkoleniowy Ruchu
  • DOŁĄCZ DO NAS!
    REKLAMA
    REKLAMA
    TABELA
    1. Jagiellonia Białystok 55
    2. Śląsk Wrocław 51
    3. Lech Poznań 51
    4. Górnik Zabrze 48
    5. Legia Warszawa 47
    6. Pogoń Szczecin 47
    7. Raków Częstochowa 46
    8. Widzew Łódź 42
    9. Stal Mielec 38
    10. Piast Gliwice 35
    11. Zagłębie Lubin 35
    12. Radomiak Radom 35
    13. Warta Poznań 34
    14. Puszcza Niepołomice 32
    15. Cracovia 32
    16. Korona Kielce 30
    17. ŁKS Łódź 21
    18. Ruch Chorzów 20
    REKLAMA
    REKLAMA
    REKLAMA
    REKLAMA
    TV NIEBIESCY
    BUTTONY
    90 Minut Widzew To MY
    UKS Ruch Chorzów Elana Toruń
    Kibice.net
    Copyright by Niebiescy.pl © 2005-2024 | Polityka prywatności