Jarosław Skrobacz (trener Ruchu):
- Taki trochę rollercoaster. My wygraliśmy i ktoś może powiedzieć, że mamy sposób na Stal. Gospodarze grali dzisiaj bardzo dobry mecz i momentami byli zespołem, który przeważał i dyktował warunki. Mieliśmy swoje problemy i nie wiem, z czego to wynikało. Nie chciałbym tutaj za bardzo o tym mówić. Były takie chwile, gdzie sami sobie robiliśmy problemy i brakowało jakości. Całe szczęście, że nie zabrakło jej, gdy stwarzaliśmy dogodne sytuacje i potrafiliśmy je bardzo dobrze wykończyć. Stąd strzelone bramki i można się było nawet pokusić o coś więcej. Wygrać taki mecz, gdzie przegrywasz, gdzie tracisz później bramkę zaraz na początku drugiej połowy, co powinno nakręcić gospodarzy. Kolejny raz potrafiliśmy wyjść na prowadzenie i utrzymać to do końca. Bardzo trudno zdobyte punkty i tym bardziej cieszą. Gratuluję zawodnikom za podniesienie się. Nie szło nam w tej pierwszej połowie, a mimo to potrafiliśmy wyjść na prowadzenie.
Daniel Myśliwiec (trener Stali):
- Pozwoliłem sobie odnotować kilka liczb. Posiadanie piłki, które jest mało istotne, ale jednak daje obraz meczu: 61 do 39. Sytuacje bramkowe: 18 do 5. Uderzenia celne: 5 do 3. Strzały niecelne: 8 do 1. Zablokowane: 5 do 1. Wynik: 2 do 3. Gdybym miał lepszy humor i lubił ten typ muzyki, zaśpiewałbym państwu: jak do tego doszło? Nie wiem. Nie mam jednak do tego nastroju. Musimy zrobić wszystko, żeby się dobrze zregenerować i powtórzyć jakość gry, którą zaprezentowaliśmy w dzisiejszym meczu, a skuteczność przeciwnika. Dziękuję i gratuluję zespołowi Ruchu oraz trenerowi Skrobaczowi zwycięstwa.
źródło: Niebiescy.pl