Marek Gołębiewski (trener Chrobrego):
- Nie tak wyobrażałem sobie debiut przed własną publicznością. 0:2 to nie jest wynik, jakiego się spodziewaliśmy, troszkę za wysoki jak dla nas. Do momentu mieliśmy swoje sytuacje, mogliśmy strzelić i ten mecz mógłby się potoczyć na naszą korzyść. Bramkę tracimy w kuriozalnych okolicznościach, gdzie nasz zawodnik leży i gramy w dziesiątkę. Myślę, że to też miało delikatny wpływ, była dezorganizacja naszej gry obronnej. Musieliśmy przestawić „szóstkę” na stopera. Bardzo szkoda, myślę że dużo pracy przed nami. Przychodząc do Chrobrego wiedziałem, że to będzie trochę inna drużyna, niż wcześniej i ta praca jest cały czas wykonywana. Mam nadzieję, że cały czas będziemy dążyli do przodu, po każdej kolejce. Dzisiaj też było wiele fragmentów dobrej gry. Niestety tak bywa w piłce, że musi ktoś tą gorycz porażki przełknąć, dzisiaj jesteśmy to my. Głowy do góry i musimy dalej pracować, bo w niedzielę mamy kolejny bardzo ważny mecz dla nas z Chojniczanką.
Jarosław Skrobacz (trener Ruchu):
- Przyjechaliśmy z zamiarem odegrania się za mecz w poprzednim tygodniu, który momentami wyglądał o wiele lepiej, niż ten dzisiejszy, a pomimo tego skończył się bezbramkowo. Ten nasz głód punktów można było zauważyć. Chcieliśmy grać o to zwycięstwo. W pierwszej połowie byliśmy zespołem, który stworzył sobie kilka fajnych sytuacji. Brakowało wykończenia i przypominały się gdzieś demony z zeszłego tygodnia. Cieszę się, że w drugiej połowie ta skuteczność już była. Strzeliliśmy dwie bramki, wygraliśmy – na pewno na początek sezonu takie otwarcie przyjmujemy z zadowoleniem.
Dążymy do tego, żeby było dużo wymienności, dużo funkcji, dużo zmian pozycji, żeby grać do przodu po przejęciu piłki. Nie zawsze nam to wychodzi, w pierwszej połowie mieliśmy dwie, czy trzy straty, z chęci grania, złej oceny sytuacji. Napędzało to gospodarzy i grając na wyjeździe nadziewaliśmy się na kontrataki, ale my tak gramy, taki mamy styl. Chcemy tak grać, chcemy stwarzać sytuacje, utrzymywać się przy piłce. Zawiedziony byłbym gdyby wyglądało to inaczej.
Widzieliśmy, że wyprowadzenie piłki od tyłu Chrobrego, nawet w meczu ze Stalą Rzeszów, kończyło się próbą dłuższego zagrania. Myślę, że umiejętnie to wykorzystaliśmy, ale był też moment, że troszeczkę nie potrafiliśmy złapać dysproporcji. Pierwsza linia szła bardzo wysoko, druga troszeczkę zostawała. To były pojedyncze sytuacje, które wynikały ze złego ustawienia, ale chcieliśmy odebrać piłkę jak najwyżej na połowie przeciwnika i myślę, że w większości nam to wychodziło.
ŚLĄSK WROCŁAW - RUCH CHORZÓW
al. Śląska 1, Wrocław
27.04.2024 r. godz. 17:30
:
TV NIEBIESCY
REKLAMA
PLAN PRZYGOTOWAŃ
08.01 - 19.01 - treningi w Chorzowie
17.01 g. 11:30 - sparing: Polonia Bytom 1:1 Ruch 20.01 - 01.02 - zgrupowanie w Belek (Turcja)
23.01 g. 15:30 - sparing: Ruch 1:1 Kecskemeti TE
26.01 g. 14:00 - sparing: Ruch 0:1 Drita Gnjilane
30.01 g. 14:00 - sparing: Ruch 2:1 Brera Strumica
31.01 g. 14:00 - sparing: Ruch 1:1 FK Skupi 02.02 - 08.02 - treningi w Chorzowie
09.02 g. 20:30 - 20. kolejka Ekstraklasy: Ruch - Legia Warszawa
* Więcej informacji o sparingach można zobaczyć po najechaniu na