Dawid Smug (bramkarz Ruchu):
- Fajnie, że wybroniłem rzut karny, choć można było to wcześniej zrobić. Chłopaki dobrze strzelali karne, zarówno nasi jak i rywale. Cieszymy się z wygranej, ale na pewno można to było wcześniej zakończyć. Na tym poziomie nie powinniśmy też tracić takich bramek. Wiadomo, że każdy z każdym chce wygrać, ale mieliśmy sytuacje, które trzeba było wykorzystać.
Osobiście cieszę się, że mogłem wrócić do bramki, bo w ostatnich meczach nie broniłem. To fajne uczucie, na pewno lepsze niż trening. Kto zagra w sobotę z Piastem Żmigród? Zdecyduje trener Kołodziejczyk. Ja cały czas walczę, mamy fajną i zdrową rywalizację z Kamilem, który miał ostatnio bardzo dobre występy. Trzeba czekać na swoją szansę.
Jakub Nowak (pomocnik Ruchu):
- Cieszyła się na ten mecz duża grupa młodzieżowców, bo w takich spotkaniach zawsze więcej ich gra. Mamy teraz dużo meczów w trzeciej lidze, dlatego starsi zawodnicy mają trochę odpoczynku, a my możemy się pokazać w takiej grze. Praktycznie cały czas graliśmy w piłkę, oni stworzyli dwie okazje i strzelili dwie bramki. My nie trafiliśmy chyba w pięciu sytuacjach sam na sam. Nic dziwnego, że musieliśmy potem męczyć się w karnych. Na szczęście daliśmy radę, a "Smugi" obronił ostatniego, co dało nam zwycięstwo.
źródło: Niebiescy.pl