Hubert Kotus, który jest bliski podpisania kontraktu z Ruchem Chorzów, nie poleciał z drużyn± na Cypr, ponieważ doznał urazu w sparingu z Podbeskidziem Bielsko-Biała. 24-letni lewy obrońca przeszedł kilka zabiegów i miał dolecieć na zgrupowanie. Z drużyn± Niebieskich spotka się jednak dopiero za tydzień.
- Badanie USG wykazało, że wszystko jest dobrze, ale muszę wzmocnić ten mięsień. Lekarze postanowili, że będzie lepiej, gdy zostanę w Polsce i odpowiednio się przygotuję do powrotu do normalnych treningów. Do inauguracji ligi jest sporo czasu, więc jestem dobrej my¶li. Na pewno będę gotowy - mówi Hubert Kotus.
Ľródło: Niebiescy.pl