- Ważne jest to, że zagramy na bardzo dobrym boisku i przy dużej publiczności. Cieszę się, bo słyszałem, że nasi kibice wybierają się do Chorzowa. To będzie bardzo trudny mecz, ale jednocześnie wspaniały - zapowiada trener Stali Mielec Zbigniew Smółka.
Drużyna Stali, podobnie jak Niebiescy, w miniony weekend pauzowała, dzięki czemu miała więcej czasu na przygotowania do konfrontacji z Ruchem. - W pierwszym tygodniu potrenowaliśmy ciężej, pracowaliśmy nad motoryką. Zawodnicy z drobnymi urazami wyleczyli się i doszli do siebie. Wykorzystaliśmy ten czas również na wizyty w szkołach i przedszkolach - to są chwile i sytuacje, które dają dużo radości w tym smutnym okresie po ostatnim przegranym spotkaniu. Wypada nam za to przeprosić naszych sympatyków. Dzieci dały nam dużo ciepła i poprawiły nam humory, naprawdę z przyjemnością chodzimy na takie wizyty. Mogliśmy z optymizmem przygotować się do kolejnych bardzo trudnych meczów - podkreśla 45-letni szkoleniowiec.
źródło: Niebiescy.pl / Stal Mielec