Portal Sport.pl zapytał Prezesa Janusza Patermana, czy Ruch Chorzów dokończy sezon Nice I ligi. - Walczymy o lepsze jutro, ale nie mogę tego zagwarantować - odpowiedział szef klubu z Cichej 6.
Na półmetku rundy jesiennej sytuacja 14-krotnego mistrza Polski jest wręcz tragiczna. Mimo rozegrania dziewięciu kolejek Niebiescy nie zdołali jeszcze odrobić kary ujemnych pięciu punktów, które zostały nałożone przed sezonem za zaległości finansowe. Ze stanem (-1) Ruch jest zdecydowanym outsiderem rozgrywek. Do 15. barażowego miejsca traci aż dziewięć punktów.
- Sytuacja jest dramatycznie zła. Nie sądziłem, że drużyna znajdzie się w tak głębokim dołku psychicznym. To w głowach piłkarzy jest największy problem. Piłkarsko nie jesteśmy najgorsi w lidze, wielu ekspertów to potwierdza. Jestem przekonany, że po przyjściu nowego trenera gorzej nie będzie, a wręcz przeciwnie w końcu coś zaskoczy i odbijemy się od dna. Najpierw wszyscy ludzie w szatni muszą uwierzyć, że potrafią zwyciężać - stwierdził Paterman.
Czy prezes klubu z Chorzowa zapewnia, że drużyna dokończy obecne rozgrywki? - Nie mogę tego zagwarantować. Nie wiem, co po drodze może się wydarzyć. Kiedy przejmowałem klub w marcu, to nie miałem świadomości niektórych problemów, jakie tu napotkam. Trudno cokolwiek prognozować, ale wolę nie składać żadnych tego typu deklaracji - zaznaczył Paterman. - Kibicom mogę obiecać tylko jedno. Zrobię wszystko co w mojej mocy, żeby uratować klub przed całkowitą destrukcją.
źródło:
Sport.pl