Kibice Ruchu nie zaznali radości po zwycięstwie od 146 dni. Czy w końcu będzie im dane cieszyć się z trzech punktów dla Niebieskich? Szansą będzie sobotnie spotkanie z Bytovią Bytów.
Chorzowski zespół wciąż znajduje się w dołku. Po fatalnym finiszu sezonu 2016/17 i spadku z ekstraklasy, początek nowych rozgrywek również nie nastraja optymizmem. Niebiescy ulegli w dwóch pierwszych ligowych kolejkach Stali Mielec i Chrobremu Głogów, a w miniony wtorek odpadli z Pucharu Polski, również przegrywając z Chrobrym. Co gorsza, potyczki z głogowianami dzieliły zaledwie cztery dni, a druga z nich przydarzyła się w zdecydowanie gorszym stylu niż pierwsza.
- Niestety muszę powiedzieć, że ta porażka była zasłużona. Chrobry był lepszym zespołem - Krzysztof Warzycha nie zamierzał zaklinać rzeczywistości. Dodał też inne, niezbyt krzepiące słowa: - Nie jest łatwo, bo widzicie, jak ten skład wygląda. Musimy się zmobilizować do meczu w Bytowie i wyciągnąć z niego tyle, ile się da. Później dojdą do nas zawodnicy, którzy do tej pory nie mogli grać. Będziemy cały czas walczyć o to, żeby na początek wyjść z tego minusa.
Szansą na pierwsze punkty będzie sobotni mecz w Bytowie. To dla graczy Ruchu drugi najdalszy wyjazd w sezonie (po Suwałkach). Dlatego z Chorzowa wyjechali już w piątkowy poranek, po drodze czeka ich trening w Gutowie Małym. W autokarze znalazło się miejsce dla Bartłomieja Kulejewskiego i Patryka Sikory, którzy w poprzednim sezonie występowali w zespołach juniorskich. Z zespołem pojechali także Gracjan Komarnicki i Bartosz Nowak, mocno poobijani w meczu pucharowym. Decyzja o występie Miłosza Przybeckiego, który borykał się z urazem stawu skokowego, zapadnie w dniu meczu.
Klub z Bytowa jeszcze 12 lat temu występował w lidze okręgowej. Wraz z inwestycjami lokalnych sponsorów sukcesywnie piął się w górę i w 2014 roku awansował na zaplecze ekstraklasy. Póki co największym sukcesem zespołu było 8. miejsce w pierwszoligowych rozgrywkach (w sezonie 2015/16), w poprzednim sezonie dotarli także do ćwierćfinału Pucharu Polski, gdzie odpali z późniejszym triumfatorem rozgrywek, Arką Gdynia. W kadrze drużyny znajdują się gracze dobrze znani z występów w ekstraklasie - Jakub Wilk, Krzysztof Bąk, Filip Modelski czy Kamil Wacławczyk. W środę bytowianie sprawili wielką sensację i wyeliminowali z Pucharu Polski Lechię Gdańsk.
Sędzią spotkania będzie Sylwester Rasmus z Torunia. Nasz portal jak zawsze zaprasza na sportowo-kibicowską relację LIVE! Pierwszy gwizdek arbitra usłyszymy o godzinie 19:00
Przewidywane składy:
Bytovia: Oszmaniec - Kamiński, Bąk, Gonzalez, Wilczyński - Wilk, 16. Poczobut, Duda, Wacławczyk, Biel - Kpassa.
Ruch: Hrdlicka - Komarnicki, Czajkowski, Trojak, Pazio - Przybecki, Walski, Urbańczyk, Nowak, Słoma - Arak.
|
źródło: Niebiescy.pl