Santiago Villafane jest jednym z obcokrajowców, którzy pozytywnie przeszli pierwszy "przesiew" podczas testów w Ruchu. Prawy obrońca ustalił już część warunków kontraktu.
Villafane, który posiada także włoskie obywatelstwo, trenuje z zespołem niemal od początku przygotowań i zagrał w sparingu z Rozwojem Katowice. Co prawda zarówno trener Krzysztof Warzycha, jak i dyrektor Grzegorz Kapica wstrzymują się z ocenami testowanych piłkarzy, ale jednak kruszejąca grupa obcokrajowców pokazuje, kto ma szanse grać w Ruchu, a kto nie. Chorzowianie mają sporą lukę na prawej obronie, bo nie ma już przede wszystkim Martina Konczkowskiego. Santiago zaprezentował się na tyle nieźle, że obie strony usiadły do rozmów o kontrakcie zawodnika.
- Znam warunki umowy, wiele kwestii zostało dogadanych, ale pozostały do ustalenia szczegóły, którymi ma zająć się mój agent, który dziś lub jutro pojawi się w Chorzowie - opowiada "Sportowi" Santiago Villafane. - Osobiście chcę grać w Ruchu i sprawdzić się w polskiej lidze. Trener sprawia dobre wrażenie, jest skupiony na drużynie i przygotowaniach. Mam nadzieję, że wszystkie formalności zostaną ustalone i będę mógł pomóc drużynie - dodaje Argentyńczyk, który swoją karierę zaczynał w juniorskich drużynach Boca Juniors.
źródło: Katowicki Sport