Drużyna Zagłębia Lubin, z którą Niebiescy zmierzą się już w sobotę, zremisowała w poniedziałek z Cracovią 1:1. Gola dla "Miedziowych" strzelił były piłkarz Ruchu Filip Starzyński. - Rozegrał świetne zawody. Myślę, że kibice sami widzą, co prezentuje ten zawodnik i doskonale zdają sobie sprawę, jak blisko kadry jest w tym momencie - podkreślił na konferencji prasowej trener Zagłębia Piotr Stokowiec.
Lubinianie prowadzili w Krakowie przez blisko godzinę, lecz ostatecznie zdobyli tylko punkt, ponieważ wspaniałym uderzeniem z dystansu popisał się Marcin Budziński. - Mam propozycję, aby przerzucił się na inną drużynę i przestał nas już nękać tymi bombami... A tak na poważnie, jestem zadowolony, z tego co pokazujemy. Nie ma większych mankamentów w naszej grze, próbujemy kreować sytuacje i stwarzamy groźne okazje, co jest dla mnie tak samo ważne, jak zdobywanie bramek. Ten mecz miał różne oblicza, dzięki temu kibice zobaczyli wspaniałe widowisko, trzymające w napięciu do samego końca - podsumował szkoleniowiec "Miedziowych".
Zagłębie zagrało z "Pasami" w składzie: Polacek - Todorovski, Madera, Tosik, Dziwniel - Janus, Piątek, Kubicki, Starzyński (83' Rakowski), Janoszka (77' Mazek) - Buksa (68' Woźniak).
Mecz Zagłębie Lubin - Ruch Chorzów odbędzie się w najbliższą sobotę o godz. 18:00.
źródło: Niebiescy.pl / Cracovia