Środek tabeli, ósme miejsce, bezpieczna końcówka. Zadanie zostało wykonane. Patrząc na skład personalny, wiele młodych twarzy, czy obecne możliwości finansowe klubu i otoczkę wokół niego, trudno wręcz prosić o więcej. W naszym odczuciu pozostał jednak niedosyt. Przeżyliśmy niemalże horror, aby w tej pierwszej ósemce się znaleźć. Druga odsłona rozgrywek była wyraźnie słabsza i do tego doszły te wszystkie spotkania przy Cichej, w których zespół nie potrafił zainkasować kompletu punktów.
Sezon oceniliśmy na
3,05, czyli jako dostateczny. Przy odpowiedzi "taki sobie" padło najwięcej, bo
45% głosów. Klęski nie było, ale fajerwerków też nie doświadczyliśmy. Właściwie trudno wskazać, kiedy nasi zawodnicy rozegrali podobny sezon. Dotąd graliśmy albo bardzo dobrze, albo słabo. Czy to zatem koniec sinusoidy w Chorzowie? Trudno wyrokować. Ruch już nieraz utarł nosa wszystkich ekspertom. Na ławce zasiada przecież Waldemar Fornalik, który jest jednym z najbardziej doświadczonych trenerów w Ekstraklasie. Żaden szkoleniowiec nie jest jednak czarodziejem i bardzo dużo będzie oczywiście zależało od tego, w jakim kształcie drużyna przystąpi do zmagań 2016/17.
Marco FC Katowice
[email protected]