Waldemar Fornalik (trener Ruchu):
- To był bardzo pożyteczny sparing. Mówiłem na odprawie, że pierwsze mecze w Turcji nie są łatwe. Jest tak z różnych względów. Przede wszystkim trafia się na zespoły, które często są tu dłużej od nas. Było to widać dzisiaj. Szwajcarzy dobrze operowali piłką, czuli się pewnie i fizycznie bardzo dobrze wyglądali. Początek był trudny, ale trzeba takie sytuacje przeżyć i przede wszystkim nie stracić bramki. Nam się to udało w pierwszej połowie i w konsekwencji zdobyliśmy bramkę. Później były jeszcze ze dwie okazje do podwyższenia wyniku, ale nie jest to w tym momencie najważniejsze. Najistotniejesze jest to, że zawodnicy nie są kontuzjowani. Winterthur to był wymagający przeciwnik jak na naszą dzisiejszą dyspozycję.
źródło: Niebiescy.pl