Zespół Niebieskich jest już po pierwszym treningu w tureckim Side. Zajęcia odbyły się na murawie z naturalną nawierzchnią i zakończyły się gierką.
- Był to trening wprowadzający, dzięki któremu zapoznaliśmy się z nową nawierzchnią. Tak jak się spodziewaliśmy - boisko jest dobre. U zawodników widać chęć i zaangażowanie. Oni czekali na ten moment, by wyjść na boisko trawiaste - powiedział nam trener Ruchu Chorzów Waldemar Fornalik.
Podczas treningu pogoda była dobra, choć w kilku momentach murawę odrobinę zrosił deszcz. - Oby tylko nie lało, bo jeżeli będzie kapać, to będzie to dobra pogoda do treningu. Piłka jest wtedy szybsza i można ją lepiej operować. Pogoda jest na tę chwilę dobra - ocenił były selekcjoner reprezentacji Polski.
- Każde miejsce, gdzie jest równa murawa i niezła pogoda to dobre miejsce do przygotowań - stwierdził napastnik Michał Efir.
Po treningu piłkarze Ruchu udali się do hotelu na obiad, zaś na boisko wrócą popołudniu.
źródło: Niebiescy.pl