Jan Kocian (trener Ruchu):
- W pucharach chodzi o to, żeby awansować. Dzisiaj to nam się udało i jestem z tego powodu bardzo szczęśliwy. W defensywie pracowaliśmy dzisiaj bardzo dobrze. Przeciwnik miał więcej szans w Gliwicach niż dzisiaj u siebie. W ofensywie było gorzej, brakowało ostatnich podań. Bardzo dobrą okazję miał Michał Szewczyk, jednak nie udało mu się jej wykorzystać. Szkoda, bo bylibyśmy spokojniejsi. Po raz pierwszy zagrał na tej pozycji, a poza tym dopiero wrócił po kontuzji. Trenował praktycznie tylko trzy, cztery dni.
0:0 to bardzo ryzykowny wynik na wyjeździe. Mógł się zdarzyć rzut rożny czy rzut wolny. Wiemy, że Neumayr potrafi coś zdziałać w ofensywie. Nasza defensywa pracowała jednak do końca.
źródło: Niebiescy.pl