strona główna Forum Kibiców Fan Page Niebiescy.pl Twitter Niebiescy.pl Stowarzyszenie Wielki Ruch Typer Foto TV Niebiescy w Youtube Relacje LIVE
Obszerna relacja z wyjazdu na Milan - Atletico
  • Data: 04.03.14; 16:50  Dodał: Neo
Gdy okazało się, że Atletico Madryt w 1/8 finału Ligi Mistrzów zmierzy się z Milanem, od razu zapadła decyzja, by wesprzeć naszych hiszpańskich przyjaciół we Włoszech. Choć mieliśmy aż dwa miesiące czasu na organizację wyjazdu, pierwsze kroki poczyniliśmy jeszcze w dniu losowania, czyli 16 grudnia. W pierwszej kolejności zabukowane zostały bilety na samoloty, na które zdecydowała się większość z kibiców. Poza tym kilka osób postawiło na transport samochodowy.

"Frente Atletico" o naszym zapotrzebowaniu na bilety zostało poinformowane najpierw telefonicznie, a później osobiście przy okazji meczu z Barceloną, na którym pojawiło się 6 Niebieskich. Odpowiedź była krótka: z wejściówkami nie będzie problemu i odbierzemy je już w Mediolanie. Później do ogarnięcia zostały jeszcze noclegi i logistyka, ale i z tym nie było żadnych kłopotów.

Do północnych Włoch ponad 20 osób wyruszyło już we wtorek nad ranem. Po wylądowaniu na lotnisku w Bergamo przesiedliśmy się do jednego z kursujących tam autokarów, którym pokonaliśmy około 50-kilometrową trasę do centrum. Podróż przedłużyły nieco poranne korki, ale po około godzinie dotarliśmy pod dworzec centralny, gdzie zrobiliśmy sobie pamiątkowe zdjęcie, a następnie przesiedliśmy się do metra.

Piazza del Duomo - główny plac miasta - robi wielkie wrażenie. Ogromna katedra, pomnik króla Wiktora Emanuela II czy galeria jego imienia z bardzo luksusowymi sklepami i restauracjami powodują, że warto zwiedzić to miejsce. Duomo ma niestety także wadę, którą są dziesiątki natrętnych Murzynów i innych podobnych osobników, próbujących na siłę wysępić od turystów pieniądze albo sprzedać jakieś mega tandetne opaski (a raczej nitki) "from Africa" bądź parasole w czasie deszczu. Taktykę mają bardzo prostą - wciskają komuś do ręki taką opaskę, mówiąc że to darmowy prezent, a później domagają się 2 czy 5 Euro. W naszym przypadku akurat mieli pecha, bo odbili się jak od ściany, ale na tym słynnym placu nie brakuje osób, które wspierają przybyszów z "Czarnego lądu". I jeszcze jedna sprawa - trzeba bardzo uważać na portfele czy torebki, bo wielu złodziei na nie poluje.



Dla osób zarabiających w Euro ceny we Włoszech można uznać za bardzo przystępne. Na przykład, pizza w restauracji mieszczącej się w jednej z uliczek przy placu Duomo to koszt około 10 Euro. Oczywiście, kiedy pomnożymy tę kwotę razy cztery, to wychodzi nam ponad 40 zł czyli sporo jak na polskie warunki, ale dla Włocha zarabiającego 1500 czy 2000 Euro to już całkiem inna sprawa.

W trakcie trzydniowego pobytu widzieliśmy w centrum tylko jednego czy dwóch kibiców w barwach Interu. AC Milan jest widoczny o wiele bardziej, co mogło być oczywiście spowodowane środowym meczem. Co ciekawe, w czasie deszczu spotkaliśmy dwóch dzieciaków z parasolami... Juventusu Turyn. Generalnie po Mediolanie można bez problemu chodzić w barwach innych klubów, ale należy mieć wkalkulowaną opcję spotkania z nieco bardziej fanatycznymi kibicami np. Milanu, którzy niestety upodobali sobie noże.

Pierwszych członków grupy "Frente" spotkaliśmy już we wtorek, jednak główna grupa, która miała dla nas bilety, dotarła do północnych Włoch w środę. Dzień meczowy na dobre rozpoczął się już wczesnym popołudniem - jak łatwo się domyślić, od imprezy integracyjnej z przyjaciółmi z Madrytu. Po opuszczeniu hotelu wszyscy razem ze śpiewem ruszyliśmy na plac Duomo, gdzie miała miejsce główna zbiórka. Był to w zasadzie ciąg dalszy integracji oraz okazja do poznania kolejnych fanów Atletico.



Klimat zbiórki zupełnie inny niż w Polsce. W pewnym momencie w tłum kibiców z Hiszpanii weszło kilku sympatyków Milanu, których spokojnie można określić jako pikników. Mieli ze sobą małą flagę na kiju, pstryknęli sobie fotkę i poszli w swoją stronę nie niepokojeni przez nikogo. Zachowanie policji również całkowicie odmienne od jej polskiego odpowiednika. Zero prowokacji, zero idiotycznych mandatów np. za picie alkoholu w miejscu publicznym. Policjanci byli w zasadzie niewidoczni - stali jedynie gdzieś z boku i nikogo nie zaczepiali. Tutaj kolejna ciekawostka. Tłum madrytczyków zostawił po sobie masę śmieci, po której kilka godzin później nie było już śladu. Już pod koniec zbiórki pojawiły się pierwsze służby sprzątające, dzięki czemu następnego dnia rano w ogóle nie było widać, że w tym miejscu odbyła się zbiórka kibiców.

Kibice Ruchu stawili się w Mediolanie łącznie w 63 osoby - w tym fanatycy, którzy przylecieli samolotami oraz przyjechali samochodami z Polski oraz członkowie Fan Clubu Deutschland. Ostatni Niebiescy dotarli na Duomo dopiero na niespełna dwie godziny przed meczem, ale i tak spokojnie wystarczyło czasu na wypicie piwka i przetransportowanie się na San Siro. Niespełna 10-kilometrowy dystans pokonaliśmy metrem oraz podstawionymi autobusami.

Stadion Giuseppe Meazzy z zewnątrz na pierwszy rzut oka przypomina... katowickie osiedle Tysiąclecia. Zresztą zobaczcie na zdjęciach. Jeśli chodzi o wejście na obiekt, to polscy działacze piłkarscy powinni pojechać do Mediolanu (oczywiście nie tylko tam, gdyż w Europie to standard) na korepetycje. Nie ma kart kibica, nie ma list wyjazdowych, nikt nie sprawdza dowodu osobistego. Masz bilet, wkładasz go do czytnika, bramka się otwiera i wchodzisz na sektor.





Po przekroczeniu bramek każdego czeka jeszcze dobre dziesięć minut marszu w górę, gdyż sektor gości umiejscowiony jest na najwyższym piętrze. Kiedy zobaczyliśmy San Siro od środka, spiker zaczął już odczytywać składy obu drużyn (Diego Costa, Raul Garcia, Mario Suarez, Christian Abbiati, Kaka, Mario Balotelli itd.). Na stadionie, który może pomieścić około 80 tysięcy widzów, zasiadło tego dnia dokładnie 65890 osób, w tym na pewno ponad 3 tysiące fanów Atletico (dokładnej liczby niestety nie znamy).

Do Mediolanu nie zabraliśmy żadnej z głównych flag, ale na płotach zawisły "sklepikowe" fanki Siemianowic Śląskich, Mikołowa oraz Widzewa. Hiszpanie przywieźli natomiast ze sobą m.in. "Frente Atletico", "You'll Never Walk Alone", "Fanfarrones", "Hooligans", "Pena Atletica Centuria Germana", "Pena Atletica Cabarco Monesterio", "Frente Atletico Ultras", "Pena Atletica Diablos Rojiblancos".

Kiedy zespoły Atletico i Milanu wyszły na boisko, w głośnikach rozbrzmiał hymn Ligi Mistrzów. Nie ma sensu pisać, jakie wrażenie robi na żywo, bo słowa tego nie oddadzą. Życzymy sobie i Wam, żebyśmy usłyszeli go kiedyś na nowym stadionie Ruchu, a tymczasem namiastkę możecie zobaczyć na filmiku.



Podczas hymnu gospodarze zaprezentowali niewielką sektorówkę z herbem klubu i flagowisko w młynie oraz po przeciwległej stronie, z kolei Hiszpanie oprócz uniesienia barw w górę odpalili także kilka rac. Atletico nie zabrało na ten mecz ani bębna, ani megafonu. Doping był bardzo spontaniczny, wywoływany przez grupkę osób, do której od razu dołączał cały sektor. Poza hymnem klubu i standardowymi pieśniami dedykowanymi drużynie madrytczycy nie zapomnieli o legendarnym piłkarzu i szkoleniowcu Luisie Aragonesie, trenerze Diego Simeone oraz oczywiście o nas. Na San Siro kilka razy można było usłyszeć "Ruch Ruch HKS!" :)

Kibice Milanu szczelnie wypełnili młyn. Wywiesili w nim m.in. następujące flagi: "Curva Sud Milano", "Vecchia Maniera", "Nordest", "Toscana", "Ultras 1976", "Torino", "Fanatic", "Rams", "Brianza", "Tigre 1967", "Finche", "Carugo", "Cermenate", "Milan Club Kosovo", "Maderno", "1899". Ich doping był słabo słyszalny w sektorze gości, ale trzeba przyznać, że mieli kilka niezłych momentów. Odpalili nawet racę, w pobliżu której można było dostrzec transparenty na kijach z napisami: "Fano", "Ti Te Dominet Milan" czy "Milan Club Polonia".

Stadion w Mediolanie jest bardzo wysoki, lecz widok wcale nie jest taki zły jak nam się wydawało. Obydwa zespoły stworzyły na boisku niezłe widowisko, w którym długo brakowało bramek. W 83. minucie do siatki gospodarzy trafił jednak niezawodny Diego Costa i sektor gości opanował hiszpański żywioł. Pojawiły się kolejne race, strzelały achtungi, a doping nie ucichł już do samego końca zwycięskiego spotkania. Miejscowych fanów żegnały okrzyki "Puta Milan" czy "Milan vaffanculo". Madrytczycy mają także odpowiednik naszego "auf wiedersehen", czyli "adios" ;)



Po końcowym gwizdku sędziego grupa kibiców Niebieskich zarzuciła do dopingu "Ruchu nasz ukochany...". Niewielu Hiszpanów zna słowa tej piosenki, ale sporo z nich przyłączyło się do klaskania. Chwilę później kilkudziesięciu fanów Ruchu zaśpiewało jeszcze kilka pieśni, a następnie krzyknęło "Atletico Madryt!", na co reszta sektora zareagowała brawami oraz okrzykiem "Ruch Ruch HKS!" (będziecie to mogli zobaczyć na jednym z naszych filmów, które opublikujemy w najbliższych dniach w TV Niebiescy).

Kilkanaście minut po meczu wszyscy kibice wyszli ze stadionu, gdzie czekały już podstawione autobusy, które - w eskorcie policji - podwiozły nas do linii metra. Później jeszcze kilka stacji i ponownie znaleźliśmy się na Duomo. Spodziewaliśmy się tłumu ludzi, a tu... cisza. Zero piłkarskich fanów; jedynie pary kręcące się bez celu i człowiek, który kończył sprzątać plac po zbiórce kibiców. Okazało się, że w środę w nocy trudno znaleźć otwartą knajpę w Mediolanie. Po kwadransie udało się jednak usiąść przy piwie, które dla większości Niebieskich było ostatnim podczas pobytu w tym urokliwym mieście.

W Mediolanie sztama kibiców Ruchu Chorzów i Atletico Madryt została bez wątpienia umocniona. Śmiało można stwierdzić, że to jedyna zgoda w naszym kraju z zagraniczną ekipą z tak odległych terenów, która jest tak dobrze utrzymywana. Dziękujemy za wspólny wyjazd i do następnego razu na kibicowskim szlaku!

Una amistad mas alla de la distancia

Przyjaźń znaczy więcej niż odległość

Psycho Fans & Frente Atletico
NEO

* * *

LM: AC Milan 0:1 Atletico Madryt
(64 zdjęcia, autorzy: Neo, Tereś, Kuba, Owca)

Impreza Ruchu z Atletico, zbiórka i przejazd na San Siro
(zdjęcia: Neo, montaż: Asceto)



W najbliższych dniach tylko w TV Niebiescy będzie mogli zobaczyć dwa kolejne filmy z Mediolanu. Pierwszy przedstawiający doping Atletico, radość po bramce oraz race, natomiast drugi pomeczowe śpiewy kibiców Ruchu oraz wzajemne pozdrowienia z Hiszpanami.

źródło: Niebiescy.pl



Remis na zakończenie sezonu
REKLAMA
OSTATNI MECZ
33. kolejka I ligi - 25.05.2025 r. godz. 17:30, Chorzów
Czas na szpil »
Relacja LIVE »
Relacja z meczu »
Konferencja »
Wypowiedzi »
D. Grabiński »
D. Sobociński »
M. Woźnik »
Fotogaleria »
Skrót meczu »
Wideo »
1:1
RUCH - POLONIA WARSZAWA
 Barański 39'  Zjawiński 27'
REKLAMA
TV NIEBIESCY
REKLAMA
PLAN PRZYGOTOWAŃ
07.01 - 21.01 - treningi w Chorzowie
17.01 g. 11:30 - sparing: Polonia Bytom 1:2 Ruch
22.01 - 01.02 - zgrupowanie w Turcji
24.01 g. 14:00 - sparing: Ruch 2:2 KF Malisheva
27.01 g. 13:30 - sparing: Ruch 1:1 Kisvarda FC
31.01 g. 14:30 - sparing: Ruch 3:1 FC Voluntari
03.02 - 14.02 - treningi w Chorzowie
07.02 g. 12:00 - sparing: Ruch 1:0 Odra Opole
08.02 g. 12:00 - sparing: Ruch 3:0 Rekord Bielsko-B.
17.02 g. 19:00 - 20. kolejka I ligi: Pogoń Siedlce - Ruch
* Więcej informacji o sparingach można zobaczyć po najechaniu na
TRANSFERY
PRZYSZLI
Jakub Adkonis (Legia)
Jakub Bielecki (brak klubu)
Jehor Cykało (FK Teplice)
Filip Lachendro (Pniówek)
Dominik Preisler (Slovan Liberec)
Jakub Sobeczko (rezerwy)
ODESZLI
Mateusz Chmarek (Olimpia G.)
Łukasz Góra (Znicz Pruszków)
Kamil Lipiński (Podlasie Biała P.)
Marcel Potoczny (Pniówek)
STRZELCY - TOP 5                         ASYSTY - TOP 5
   Daniel Szczepan9
   Bartłomiej Barański6
   Soma Novothny5
   Mateusz Szwoch5
   Jehor Cykało3
   Maciej Sadlok5
   Miłosz Kozak4
   Denis Ventura4
   Martin Konczkowski3
   Daniel Szczepan3
ŻÓŁTE KARTKI
   Daniel Szczepan10
   Andrej Lukić8
   Maciej Sadlok7
   Mateusz Szwoch6
   Denis Ventura5
   Szymon Szymański4
   Łukasz Góra3
   Jakub Myszor3
   Soma Novothny3
   Szymon Karasiński2
REKLAMA
NA SKRÓTY
  • Terminarz meczów Ruchu
  • Runda jesienna
  • Runda wiosenna
  • Kadra Ruchu
  • Sztab szkoleniowy Ruchu
  • DOŁĄCZ DO NAS!
    REKLAMA
    REKLAMA
    TABELA
    1. Arka Gdynia 72
    2. Bruk-Bet Termalica Nieciecza 71
    3. Wisła Płock 64
    4. Wisła Kraków 62
    5. Miedź Legnica 56
    6. Polonia Warszawa 56
    7. GKS Tychy 53
    8. Znicz Pruszków 52
    9. Górnik Łęczna 50
    10. Ruch Chorzów 48
    11. ŁKS Łódź 47
    12. Stal Rzeszów 35
    13. Chrobry Głogów 33
    14. Odra Opole 30
    15. Pogoń Siedlce 30
    16. Kotwica Kołobrzeg 29
    17. Warta Poznań 24
    18. Stal Stalowa Wola 23
    REKLAMA
    REKLAMA
    REKLAMA
    REKLAMA
    TV NIEBIESCY
    BUTTONY
    90 Minut Widzew To MY
    UKS Ruch Chorzów Elana Toruń
    Kibice.net
    Copyright by Niebiescy.pl © 2005-2024 | Polityka prywatności