W piątkowy wieczór stało się to, na co fani w Chorzowie czekali długie 217 dni! Po znakomitym spotkaniu Niebiescy pokonali gliwickiego Piasta 3:0 i tym samym przywrócili nadzieję w serca kibiców, że wszystko w tym sezonie jest jeszcze możliwe.
Tym razem na Stadionie Śląskim zjawiło się lekko
ponad 15 tys. kibiców, w tym 1070 fanatyków Piasta, wspieranych przez GKS Jastrzębie i pojedyncze osoby z Bate Borysów. Goście wywiesili 9 flag (w tym jedną GKS-u Jastrzębie) oraz transparent o treści "Ku Waszej pamięci żołnierze wyklęci" i przez całe spotkanie dopingowali swój zespół.
Przed meczem miała miejsce mała uroczystość - dwaj wychowankowie naszego Klubu (Wójtowicz i Sikora) zostali uhonorowani okazjonalnymi koszulkami z okazji rozegrania 100 meczów w pierwszej drużynie Ruchu.
Jak zawsze z naszej strony bardzo dobre oflagowanie, nie zabrakło też kilku transparentów. Nie jest tajemnicą, że kampania wyborcza w Chorzowie rozgorzała na dobre, a środowisko kibiców Ruchu ma swojego kandydata na stanowisko prezydenta miasta, dlatego na trybunie zachodniej (w drugiej połowie) pojawił się duży transparent o treści "KIBICE RUCHU POPIERAJĄ KANDYDATURĘ SZYMONA MICHAŁKA NA PREZYDENTA MIASTA CHORZÓW".
Na płocie zawisły także transy - "Czaja PDFil" oraz "W Zabrzu jest Mańka-Szulik, a w Chorzowie Mańka ciulik". Zdaniem fanów Niebieskich, od początku kampanii wyborczej obaj panowie robią dużo, by zdyskredytować środowisko kibiców Ruchu wśród zwykłych mieszkańców miasta. Oprócz "wyborczych" transparentów, na fladze FC z Rudy Śląskiej pojawiły się jeszcze dwa ze wsparciem dla Kasi i Wojtka, którzy borykają się z problemami zdrowotnymi oraz tradycyjnie "Nowy stadion dla Chorzowa" i cztery dedykowane grabarzom tego miasta.
Od początku spotkania na trybunach głośny doping i wsparcie dla naszej drużyny. Nawet niewykorzystany przez Szczepana rzut karny nie zmienił tej sytuacji. Widać było, że drużyna jest mocno zdeterminowana i nic poza zwycięstwem ją nie interesuje. Do przerwy skromne prowadzenie 1:0, a po zmianie stron to już była prawdziwa dominacja udokumentowana kolejnymi bramkami zdobywanymi przez naszych piłkarzy. Po trzecim trafieniu zabrzmiało dawno niesłyszane "Kto tak gra, kto tak gra, jak my gramy?", a po końcowym gwizdku "Que Sera, Sera Ruch Chorzów 3 punkty ma"! W końcu doczekaliśmy się wygranej naszej drużyny, a radości nie było końca, czemu dali wyraz również piłkarze, którzy długo celebrowali pod sektorem te przywracające wiarę w utrzymanie zwycięstwo.
źródło: Niebiescy.pl