Piłkarze Ruchu Chorzów nie będą miło wspominać wyjazdu do Niepołomic. W zaległym spotkaniu 12. kolejki Nice I ligi przegrali 1:2 z miejscową Puszczą. Prowadzenie Niebieskich utrzymało się zaledwie... dwie minuty.
Tym razem trener Juan Ramon Rocha dokonał zmian w składzie. Od początku na boisku oglądaliśmy m.in. wracającego po kontuzji obrońcę Marcina Kowalczyka, który zastąpił w wyjściowym składzie Santiago Villafane. W jedenastce znaleźli się również Gracjan Komarnicki oraz Mateusz Zawal. Na ławkę powędrowali więc Bojan Marković oraz Artur Balicki.
Początek meczu należał do gospodarzy, którzy raz za razem atakowali bramkę Ruchu. Zostali jednak skarceni za nieskuteczność. W 8. minucie piłkarze Niebieskich przeprowadzili wzorową kontrę. Villim Posinković zagrał do Mello, a ten ładnym uderzeniem lewą nogą wyprowadził Niebieskich na 1:0! Radość Niebieskich nie trwała niestety długo. Już dwie minuty później, w zamieszaniu pod bramką Nikołaja Bankowa, wyrównał Bartosz Żurek, zdecydowanie najlepszy gracz pierwszej połowy. Ruch w tej części gry stworzył sobie jeszcze jedną sytuację, po niecelnym strzale z rzutu wolnego w wykonaniu Posinkovicia.
Kluczowym momentem pierwszej połowy i jak się później okazało, całego meczu, była akcja z 43. minuty. Longinus Uwakwe na dużej szybkości chciał wejść w pole karne Ruchu. Faulowany utrzymał się jednak przy piłce i zatrzymał się dopiero na Kowalczyku. Przewinienie miało więc miejsce przed polem karnym, jednak arbiter Tomasz Wajda, po konsultacji z sędzią bocznym, odgwizdał rzut karny, który na bramkę zamienił Maciej Domański. Piłkarze Ruchu w pierwszej połowie grali bardzo schematycznie, rozgrywając piłkę na swojej połowie często tracąc ją przy podaniach do pomocników.
Druga połowa rozpoczęła się identycznie, jak pierwsza. Goście notowali dodatkowo bardzo dużo strat, zagrania nie trafiały do adresata. Taktyka trenera Puszczy, Tomasza Tułacza, odniosła właściwy skutek. Ruch nie potrafił stworzyć sobie żadnych klarownych sytuacji bramkowych, a piłkarze z Niepołomic groźnie kontratakowali. Strzelali m.in. Domański iMarcin Orłowski. Na posterunku stał jednak Bankow. Mimo ofensywnych zmian, których w trakcie meczu dokonał trener Rocha, nie udało się wyrównać stanu meczu. Porażka po trzech kolejnych zwycięstwach stała się faktem.
Przed meczem trener Ruchu Rocha dokonał zmian w ustawieniu zespołu. Do obrony wrócił Marcin Kowalczyk i Gracjan Komarnicki, a od pierwszej minuty zagrał Mateusz Zawal. A podobno zwycięskiego składu się nie zmienia...
Puszcza Niepołomice 2:1 (2:1) Ruch Chorzów
Bramki: Żurek 10', Domański 43' (k) - Mello 8'
Żółte kartki: Orłowski, Staniszewski
Składy:
Puszcza: Staniszewski - Furtak, Czarny, Stawarczyk Bartków - Ryndak, Stefanik (86' Szewczyk), Uwakwe, Domański (87' Ziętarski), Żurek (73' Kotwica) - Orłowski.
Rezerwowi: Sobieszczyk, Mikulec, Lepiarz, Nowak.
Trener: Tomasz Tułacz
Ruch: Bankow - Komarnicki, Trojak, Kowalczyk, Hołownia - Przybecki, Zawal, Urbańczyk, Walski (68' Balicki), Mello ('78 Słoma) - Posinković (73' Nowak).
Rezerwowi: Hrdlicka, Marković, Setla, Villafane.
Trener: Juan Ramon Rocha
Kapitan: Maciej Urbańczyk
Sędzia: Tomasz Wajda (Żywiec)
Widzów: 957 (w tym grupa kibiców Ruchu, którzy pojechali na mecz pomimo zakazu wyjazdowego)
|
źródło: Niebiescy.pl