strona główna Forum Kibiców Fan Page Niebiescy.pl Twitter Niebiescy.pl Stowarzyszenie Wielki Ruch Typer Foto TV Niebiescy w Youtube Relacje LIVE
Ruch o krok od utrzymania
  • Data: 30.05.15; 14:31 (18:05)  Dodał: Luki
Piłkarze chorzowskiego Ruchu w pełni zrehabilitowali się z porażkę z GKS-em Bełchatów, ogrywając na wyjeździe Górnika Łęczna. Jedyną bramkę dla Niebieskich zdobył Grzegorz Kuświk, dla którego było to 14. trafienie w tym sezonie po ponad 600. minutach bez gola. Trafienie "Kuśwy" było też wyjątkowe dla Waldemara Fornalika - pod jego wodzą Ruch trafił po raz 150. Trzy ważne wyjazdowe punkty znacznie przybliżają też chorzowian do utrzymania w lidze.

Pomimo niezbyt optymistycznych pierwszych diagnoz dotyczących Filipa Starzyńskiego, uraz ofensywnego piłkarza Ruchu okazał się być niezbyt poważny. Z kolei problem pojawił się z Markiem Szyndrowskim. Prawy obrońca złapał uraz tuż przed meczem i na powrót do wyjściowej jedenastki szansę otrzymał Paweł Oleksy. Na ławce od pierwszych minut usiadł Rołand Gigołajew, za którego w zespole po raz kolejny pojawił się Jakub Kowalski.

Jako pierwsi groźnie zaatakowali gospodarze, którzy mieli okazję za sprawą strzału Hasaniego. Na szczęście reprezentant Kosowa pomylił się o kilka metrów. W 9 minucie Niebiescy remis zawdzięczają tylko i wyłącznie ofiarnej postawie Michała Helika. "Helio" dwukrotnie ratował swój zespół przed utratą gola, blokując próby rywali. Kilka chwil później, tym razem Bożić powinien był się znaleźć w doskonałej sytuacji, ale sam się jej pozbawił, po prostu nie trafiając w futbolówkę. Pierwszy kwadrans dla Niebieskich uratował też Rafał Grodzicki. Stoper, który w przeszłości reprezentował barwy Śląska Wrocław, w zasadzie wygarnął piłkę rywalowi spod nóg, kiedy ten przymierzał się już do oddania strzału.

Sporo kontrowersji wywołała też sytuacja z 18. minuty meczu. Wtedy to z impetem rywala powstrzymał Rafał Grodzicki. Jednak piłka nie opuściła jeszcze boiska, a faul miał miejsce w polu karnym. Patrik Mraz był przekonany, że rzut karny należy się Górnikowi. Tyle że arbiter główny uznał, że to Słowak faulował i ukarał go dodatkowo żółtą kartką. "Grodek" jeszcze kilka chwil dochodził do siebie, nim wrócił na murawę. To zdarzenie znacznie rozkojarzyło łęcznian, dlatego też o swojej próbie, która to przefrunęła ponad klubowym budynkiem, Tomasz Nowak będzie chciał zapomnieć jak najszybciej. Chorzowianie byli bezproduktywni w akcjach ofensywnych. Kończyli je albo złym dograniem albo stratą piłki, przez co można było odnieść wrażenie, że Ruch po prostu na ten mecz jeszcze nie dojechał.

Więcej dobrego dla Niebieskich zaczęło się dziać w ostatnim kwadransie pierwszej połowy. Do gry z przodu zaczął się podłączać Martin Konczkowski, tyle że nadal problemem był brak kropki, którą należało postawić nad "i". Sporo optymizmu w niebieskie serca wlała akcja Kuświka i Surmy z 35. minuty meczu. Ten pierwszy dobrze pociągnął grę na prawym skrzydle i dograł do dobrze ustawionego w polu karnym "Surmika". Dobrą interwencją popisał się jednak Prusak, który pewnie złapał strzał doświadczonego pomocnika. Chorzowianie nieśmiało zaczęli też próbować pierwszych kontr. Sporo dobrego zrobił w kilku sytuacjach Starzyński, który rozprowadzał piłkę do kolegów i odbierał ją rywalom. Brakowało najważniejszego - ostatniego dogrania. Dobrą dyspozycją popisywał się także golkiper gospodarzy, który królował przy większości górnych piłek. Gwizdek kończący pierwszą część powinien rozpocząć burzliwe debaty w szatni o tym, co poprawić, a Ruch przeważnie do gry wraca odmieniony.

W drugiej połowie Niebiescy byli znacznie groźniejsi. W 49. minucie niewiele zabrakło, a Babiarz trafiłby po raz pierwszy w tym meczu do siatki. Strzał sprzed pola karnego był jednak niecelny. Chwilę wcześniej groźną akcję rywali powstrzymał Grodzicki, wyprzedzając rywala we własnym polu karnym. W końcu rękawy zakasał Grzegorz Kuświk i wziął meczowe sprawy w swoje ręce... Snajper Ruchu dostał świetne podanie na lewe skrzydło, ściął do środka i zdecydował się na uderzenie, które przełamało ręce Sergiusza Prusaka.

Jurij Szatałow natychmiast zareagował na sytuację boiskową. Zmiana Sasina, którego zastąpił Josu miała być tym, czego jego zespół potrzebował. I faktycznie, gospodarze na chwilę przejęli inicjatywę, ale drobny uraz Helika dał Niebieskim złapać oddech. Gra chorzowian wyglądała też znacznie bardziej wyraźnie. Ruch na boisku rywala grał swoje, co powodowało sporą nerwowość w szeregach Górnika. "Szybciej graj!" - to słowa, które najczęściej dobiegały do piłkarzy z ławki rezerwowych. Nerwowy Szatałow poganiał swoich graczy, którzy nie potrafili jednak znaleźć argumentu na dobrze ustawionych Niebieskich. Tempo meczu znacząco spadło, a piłka lądowała w większości albo w rękawicach bramkarzy, albo poza boczną linią boiska.

Emocje w tym spotkaniu uciekały razem z minutami. Dopiero w 80 minucie kibice "Dumy Lubelszczyzny" mogli poczuć, że ich zespołowi zależy przynajmniej na wyrównaniu. Strzał Bożicia sprzed pola karnego sprawił Putnockiemu trochę problemów. 60 sekund później sytuacja przeniosła się na drugą stronę, ale centra ze stałego fragmentu gry Marka Zieńczuka nie sprawiła większych problemów defensorom gospodarzy. Pomógł też w tym Kuświk, który zagrał piłkę ręką. Kłopoty Niebieskich w tej części gry trwały trzy minuty. W tym czasie gospodarze za sprawą uderzenia Tanczyka i zablokowanej centry Cernycha dwukrotnie podchodzili do rzutów rożnych. Z rywalizacją w powietrzu obrona Ruchu miała sporo problemów, ale łęcznianie zgubili gdzieś swą skuteczność i nie potrafili oddać nawet celnego strzału. Doliczone pięć minut gry upłynęło na... jej wznawianiu przez Matusa Putnockiego, który ostatecznie zarobił za to żółtą kartkę.

Kiedy wydawało się, że wszyscy czekają na ostatni gwizdek, piłkarze zmienili nieco scenariusz. Wszystko za sprawą Tanczyka, którego strzał z problemami na róg odbił Putnocky. W pole karne Ruchu zawędrował także Prusak, ale z wysoko graną piłką nieźle poradzili sobie defensorzy z Cichej. Chorzowianie chcieli wyprowadzić jeszcze jedną kontrę, ale piłka której adresatem był Starzyński, znalazła się u jednego z rywali, za wejście w którego "Figo" zobaczył żółty kartonik. Po końcowym gwizdku zawodnicy wytłumaczyli sobie jeszcze kilka kwestii, jednak bez kartkowych konsekwencji.

Zwycięstwo w Łęcznej znacznie przybliżyło Ruch Chorzów do utrzymania w ekstraklasie. Do osiągnięcia celu brakuje punktu lub remisu w konfrontacji GKS-u Bełchatów z Zawiszą Bydgoszcz.

Zapraszamy do przeczytania naszej relacji LIVE

Górnik Łęczna 0:1 (0:0) Ruch Chorzów

Bramka: Kuświk 52'

Żółte kartki: Mraz - Putnocky, Starzyński

Składy:

Łęczna: Prusak - Bielak, Szmatiuk, Bożić, Mraz - Cernych, Pruchnik (88' Rudik), Nikitović, Nowak, Sasin (59' Josu) - Hasani (70' Tanczyk).

Rezerwowi: Socha, Kopeć, Szałachowski, Kalinowski.
Trener: Jurij Szatałow
Kapitan: Veljko Nikitović

Ruch: Putnocky - Konczkowski, Grodzicki, Helik, Oleksy - Kowalski (88' Visnakovs), Surma, Babiarz, Starzyński, Zieńczuk - Kuświk (90' Efir).

Rezerwowi: Skaba, Malinowski, Lipski, Gigołajew, Urbańczyk.
Trener: Waldemar Fornalik
Kapitan: Łukasz Surma

Sędzia: Daniel Stefański (Bydgoszcz)

Widzów: 4209 (w tym 380 kibiców Ruchu)

źródło: Niebiescy.pl



Wysoka porażka w Szczecinie
REKLAMA
OSTATNI MECZ
28. kolejka Ekstraklasy - 11.04.2024 r. godz. 20:30, Szczecin
Czas na szpil »
Relacja LIVE »
Relacja z meczu »
Relacja z wyjazdu »
Konferencja »
Wypowiedzi »
Fotogaleria »
Piroshow »
Skrót meczu »
Wideo »
5:0
POGOŃ SZCZECIN - RUCH
 Bartolewski 2' (s)
 Przyborek 35'
 Koulouris 47'
 Koulouris 54'
 Koulouris 59'
REKLAMA
NASTĘPNY MECZ
RUCH CHORZÓW - WIDZEW ŁÓDŹ
ul. Katowicka 10, Chorzów
20.04.2024 r. godz. 17:30
:
TV NIEBIESCY
REKLAMA
PLAN PRZYGOTOWAŃ
08.01 - 19.01 - treningi w Chorzowie
17.01 g. 11:30 - sparing: Polonia Bytom 1:1 Ruch
20.01 - 01.02 - zgrupowanie w Belek (Turcja)
23.01 g. 15:30 - sparing: Ruch 1:1 Kecskemeti TE
26.01 g. 14:00 - sparing: Ruch 0:1 Drita Gnjilane
30.01 g. 14:00 - sparing: Ruch 2:1 Brera Strumica
31.01 g. 14:00 - sparing: Ruch 1:1 FK Skupi
02.02 - 08.02 - treningi w Chorzowie
09.02 g. 20:30 - 20. kolejka Ekstraklasy: Ruch - Legia Warszawa
* Więcej informacji o sparingach można zobaczyć po najechaniu na
TRANSFERY
PRZYSZLI
Robert Dadok (Górnik)
Mike Huras (Vfb Stuttgart)
Josema (Leganes)
Ksawery Kwiatkowski (Ruch II)
Patryk Stępiński (Widzew)
Dante Stipica (Pogoń Szczecin)
Adam Vlkanova (Viktoria Pilzno)
Filip Wilak (Lech Poznań)
ODESZLI
Paweł Baranowski (GKS Jastrzębie)
Dawid Barnowski (?)
Maciej Firlej (Puszcza)
Krzysztof Kamiński (Płock)
Konrad Kasolik (Wieczysta)
Artur Pląskowski (?)
Tomas Podstawski (?)
Jan Sedlak (?)
Kacper Skwierczyński (Waterford)
Dominik Steczyk (Preussen)
Tomasz Swędrowski (Wieczysta)
Remigiusz Szywacz (?)
STRZELCY - TOP 5                         ASYSTY - TOP 5
   Daniel Szczepan4
   Tomasz Swędrowski3
   Michał Feliks2
   Tomasz Foszmańczyk1
   Kacper Michalski1
   Daniel Szczepan2
   Mateusz Bartolewski1
   Kacper Michalski1
   Tomasz Swędrowski1
   Filip Starzyński1
ŻÓŁTE KARTKI
   Maciej Sadlok5
   Mateusz Bartolewski3
   Kacper Michalski3
   Tomas Podstawski3
   Miłosz Kozak2
   Juliusz Letniowski2
   Tomasz Swędrowski2
   Daniel Szczepan2
   Remigiusz Szywacz2
   Tomasz Wójtowicz2
REKLAMA
NA SKRÓTY
  • Terminarz meczów Ruchu
  • Runda jesienna
  • Runda wiosenna
  • Kadra Ruchu
  • Sztab szkoleniowy Ruchu
  • DOŁĄCZ DO NAS!
    REKLAMA
    REKLAMA
    TABELA
    1. Jagiellonia Białystok 52
    2. Śląsk Wrocław 50
    3. Lech Poznań 48
    4. Pogoń Szczecin 47
    5. Raków Częstochowa 46
    6. Legia Warszawa 46
    7. Górnik Zabrze 45
    8. Widzew Łódź 39
    9. Stal Mielec 38
    10. Radomiak Radom 35
    11. Zagłębie Lubin 35
    12. Cracovia 32
    13. Warta Poznań 31
    14. Piast Gliwice 29
    15. Puszcza Niepołomice 29
    16. Korona Kielce 27
    17. ŁKS Łódź 21
    18. Ruch Chorzów 20
    REKLAMA
    REKLAMA
    REKLAMA
    REKLAMA
    TV NIEBIESCY
    BUTTONY
    90 Minut Widzew To MY
    UKS Ruch Chorzów Elana Toruń
    Kibice.net
    Copyright by Niebiescy.pl © 2005-2024 | Polityka prywatności