Spotkanie z Polonią Warszawa dobrze rozpoczęło się dla "Niebieskich". Arkadiusz Piech trącił piłkę po podaniu Marka Zieńczuka i dał chorzowianom prowadzenie. Radość ze strzelonej bramki nie trwała jednak długo, bo napastnik Ruchu w momencie oddawania strzału doznał urazu. - Coś mi chrupnęło w kostce i dalsza gra nie miała sensu - powiedział Piech. W 15 minucie gry zmienił go na placu gry Andrzej Niedzielan.
Najlepszy strzelec "Niebieskich" podkręcił kostkę. Jutro zawodnik przejdzie badania, po których będzie wiadomo jak długo potrwa jego przerwa w grze.
źródło: Niebiescy.pl